Wysłali już kilkaset kartek pocztowych do Władimira Putina. Uczniowie zasypują Kreml kartkami z fragmentami antywojennej piosenki wyśpiewanej przed laty przez Tamarę Miansarową w jednym celu.

- Nie chcemy, żeby narastające konflikty zbrojne zabierały nam nasze młodzieńcze lata i naszą przyszłość. Chodzi o to, żeby on uświadomił sobie, że tyle ludzi jest przeciw jego działaniom - argumentują uczniowie.

Pomysłodawcą akcji jest polonista Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach, Mirosław Chmielewski. - Podczas jednej z lekcji podeszły do mnie uczennice i zapytały czy będzie wojna, a ja nie znalazłem w sobie odpowiedzi, że wojny nie będzie. Jak zobaczyłem lęk w ich oczach, to zaczęło mnie to prześladować i pomyślałem, że możemy coś zrobić - tłumaczy Chmielewski.

Piosenkę Lwa Oszanina "Zawsze niech będzie słońce" zaśpiewała po raz pierwszy Tamara Miansarowa w 1962 roku na festiwalu Młodzieży i Studentów w Helsinkach. Zdobyła wówczas I nagrodę. Piosenka stała się przebojem. Została przetłumaczona na 11 języków.

Rosja anektowała Półwysep Krymski w marcu ubiegłego roku. Na wschodzie Ukrainy walki, mimo podpisanego w lutym rozejmu, nadal trwają.