Na czym polega zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego i co wywołało kontrowersje przy wyborze jego sędziów - między innymi o tym rozmawiali uczestnicy debaty zorganizowanej przez Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego.
W blisko dwugodzinnym spotkaniu wzięli udział wykładowcy uczelni i studenci. Po debacie ci drudzy nie ukrywali, że sprawa Trybunału Konstytucyjnego to ważny temat, o którym warto dyskutować.
- Żyjemy tą sprawą. Jako studenci prawa powinniśmy interesować się sprawami politycznymi, bardzo popieram takie debaty. Miała wysoki poziom merytoryczny. Nie jesteśmy po żadnej stronie barykady. Chcemy ogólnie dobra Polski. Słyszeliśmy, że inne wydziały prawa podjęły w tej kwestii uchwały - mówili studenci.
- Rada Wydziału podjęła jednak decyzję, że nie zajmie oficjalnego stanowiska w temacie wyboru sędziów Trybunału - tłumaczy dziekan wydziału Prawa i Administracji US dr hab. Zbigniew Kuniewicz. - Ta debata nie była poświęcona temu czy my mamy formalnie się wypowiedzieć. Rada nie ma obowiązku, żeby formalnie wypowiedzieć się w tej sprawie. Jedne rady zajęły stanowisko, inne nie zajęły. Jeżeli będzie taka potrzeba i wola Rady, to Rada zajmie takie stanowisko. Dziś nie ma takiej potrzeby.
Pod tego typu opiniami podpisali się na przykład pracownicy wydziałów prawa m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawskiego czy Śląskiego. Jednocześnie dziekan wydziału prawa szczecińskiej uczelni zapewniał, że nie wyklucza organizacji kolejnej debaty poświęconej Trybunałowi Konstytucyjnemu.
- Żyjemy tą sprawą. Jako studenci prawa powinniśmy interesować się sprawami politycznymi, bardzo popieram takie debaty. Miała wysoki poziom merytoryczny. Nie jesteśmy po żadnej stronie barykady. Chcemy ogólnie dobra Polski. Słyszeliśmy, że inne wydziały prawa podjęły w tej kwestii uchwały - mówili studenci.
- Rada Wydziału podjęła jednak decyzję, że nie zajmie oficjalnego stanowiska w temacie wyboru sędziów Trybunału - tłumaczy dziekan wydziału Prawa i Administracji US dr hab. Zbigniew Kuniewicz. - Ta debata nie była poświęcona temu czy my mamy formalnie się wypowiedzieć. Rada nie ma obowiązku, żeby formalnie wypowiedzieć się w tej sprawie. Jedne rady zajęły stanowisko, inne nie zajęły. Jeżeli będzie taka potrzeba i wola Rady, to Rada zajmie takie stanowisko. Dziś nie ma takiej potrzeby.
Pod tego typu opiniami podpisali się na przykład pracownicy wydziałów prawa m.in. z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Warszawskiego czy Śląskiego. Jednocześnie dziekan wydziału prawa szczecińskiej uczelni zapewniał, że nie wyklucza organizacji kolejnej debaty poświęconej Trybunałowi Konstytucyjnemu.