Z Choszczna do Barlinka i dalej do Myśliborza niegdyś jeździły pociągi osobowe. Od kilku lat linia była jednak nieużywana i popadała w ruinę. W końcu jej większa część została zlikwidowana, tory i podkłady zostały zerwane. Na ich miejscu, na kolejowych nasypach ma powstać około 50 kilometrowa ścieżka rowerowa.

Na początku powstanie odcinek z Pełczyc do Barlinka i do Myśliborza - mówi burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński.

- Mamy gwarancje finansowania i przystępujemy do projektowania. Projektanci oszacują jakie potrzebne są w tym momencie dodatkowe zabiegi, tak ażeby była ona bezpieczna i wykonana zgodnie ze standardami. Mam nadzieję, że już w 2018 roku będziemy mogli przejechać tą ścieżką. Może nie w całości, ale przynajmniej w części, z Barlinka do Pełczyc i dalej w kierunku Choszczna. Podobnie w drugą stronę w kierunku Myśliborza po dawnej linii kolejowej - informuje Zieliński.

W kontrakcie na realizację tej inwestycji zapisano dwa miliony złotych, ale ostateczny koszt inwestycji będzie znany dopiero po sporządzeniu kosztorysów.