Szczecińscy policjanci uratowali mężczyznę. 49-latek chciał odebrać sobie życie.
Rano dyżurny policji odebrał zgłoszenie od matki. Kobieta prosiła o pomoc - poinformowała, że jej syn podciął sobie żyły i stanął na balkonie. Krzyczał, że skoczy.
Natychmiast pod wskazany adres pojechali funkcjonariusze. Weszli do mieszkania a następnie na balkon. Po dłuższej rozmowie odwiedli go od desperackiego kroku i przekazali pod opiekę lekarza.
Mężczyzna został opatrzony a następnie trafił do szpitala. Nie wiadomo, dlaczego chciał odebrać sobie życie.
Natychmiast pod wskazany adres pojechali funkcjonariusze. Weszli do mieszkania a następnie na balkon. Po dłuższej rozmowie odwiedli go od desperackiego kroku i przekazali pod opiekę lekarza.
Mężczyzna został opatrzony a następnie trafił do szpitala. Nie wiadomo, dlaczego chciał odebrać sobie życie.