W goglach i przed komputerem - w ten sposób szczecińscy strażnicy miejscy wykorzystując wirtualna rzeczywistość uczą się, jak udzielać pierwszej pomocy. Biorą udział w takim szkoleniu jako pierwsi w Polsce.
Symulator pozwala na pozorowanie wypadków, zamachów terrorystycznych czy pożarów. Szkolenie jest realizowane przez Fundację Zawsze Bezpieczni, a kursantów w wirtualną rzeczywistość przenoszą okulary typu Oculus.
- Wirtualny pacjent jest skonfigurowany pod każdym względem, to znaczy, że np. oddycha, kiedy chce tego instruktor. Scenariusz też wygląda tak, jak chce instruktor - tłumaczy Krzysztof Patelak, prezes fundacji Zawsze Bezpieczni.
- "Na początku jest trochę ciężko, ale jak już się opanuje system - jest zdecydowanie lepiej". "Człowiek ma wrażenie, jakby faktycznie ratował ludzi" - mówili strażnicy.
Szkolenie potrwa do piątku. Weźmie w nim udział łącznie 48 funkcjonariuszy. Kurs ma ich przygotować m.in. do służby podczas finału regat The Tall Ships Races w 2017 roku.
- Wirtualny pacjent jest skonfigurowany pod każdym względem, to znaczy, że np. oddycha, kiedy chce tego instruktor. Scenariusz też wygląda tak, jak chce instruktor - tłumaczy Krzysztof Patelak, prezes fundacji Zawsze Bezpieczni.
- "Na początku jest trochę ciężko, ale jak już się opanuje system - jest zdecydowanie lepiej". "Człowiek ma wrażenie, jakby faktycznie ratował ludzi" - mówili strażnicy.
Szkolenie potrwa do piątku. Weźmie w nim udział łącznie 48 funkcjonariuszy. Kurs ma ich przygotować m.in. do służby podczas finału regat The Tall Ships Races w 2017 roku.