W sobotę na Wałach Chrobrego swój sztandar odebrała 12 Dywizja Zmechanizowana ze Szczecina.
W sobotę na Wałach Chrobrego w imieniu Prezydenta Andrzeja Dudy sztandar przekazał na ręce dowództwa dywizji szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
- Dla nas, żołnierzy, sztandar jest bardzo ważny. To dla nas znak tradycji, symbol dziedzictwa i przede wszystkim znak najwyższego obowiązku służby ojczyźnie - mówi kapitan Marcel Podchorodecki, oficer prasowy dowództwa 12 Dywizji Zmechanizowanej.
W takich momentach jak ten dzisiejszy nachodzi refleksja: co zrobiliśmy do tej pory, a co dopiero przed nami? - mówi dowódca 12 Dywizji Zmechanizowanej - generał Rajmund Andrzejczak.
- Znajdujemy też czas na to, żeby zastanowić się na tym co jest istotne: honor, ojczyzna. Nad tymi walorami. To, że sztandar został wręczony w tak wspaniałych okolicznościach, jest takim właśnie momentem - mówi Andrzejczak.
Dywizja to wizytówka miasta. Wspaniali ludzie i wspaniali żołnierze - dodaje prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Można powiedzieć, że jest to reprezentacyjna dywizja pod każdym względem. Nie tylko tym defiladowym, ale także operacyjnym. Reprezentacyjna, bo używana przez Polskę w wielu operacjach poza granicami naszego kraju. A nadto historia pokazuje, że dowództwo naszej 12 Dywizji to najlepsi polscy dowódcy - mówi Krzystek.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich i kościoła. Dywizja wystawiła również jednostki reprezentacyjne wszystkich swoich pododdziałów: m.in. 7 Brygady obrony Wybrzeża, 5 Pułku Artylerii czy 8 Pułku Przeciwlotniczego.
12 Dywizja Zmechanizowana powstała w 1958 z przeformowania 12 Dywizji Piechoty. Do tej pory na uroczystościach „w zastępstwie” brał udział sztandar 12 Batalionu Dowodzenia Ułanów Podolskich.
- Dla nas, żołnierzy, sztandar jest bardzo ważny. To dla nas znak tradycji, symbol dziedzictwa i przede wszystkim znak najwyższego obowiązku służby ojczyźnie - mówi kapitan Marcel Podchorodecki, oficer prasowy dowództwa 12 Dywizji Zmechanizowanej.
W takich momentach jak ten dzisiejszy nachodzi refleksja: co zrobiliśmy do tej pory, a co dopiero przed nami? - mówi dowódca 12 Dywizji Zmechanizowanej - generał Rajmund Andrzejczak.
- Znajdujemy też czas na to, żeby zastanowić się na tym co jest istotne: honor, ojczyzna. Nad tymi walorami. To, że sztandar został wręczony w tak wspaniałych okolicznościach, jest takim właśnie momentem - mówi Andrzejczak.
Dywizja to wizytówka miasta. Wspaniali ludzie i wspaniali żołnierze - dodaje prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Można powiedzieć, że jest to reprezentacyjna dywizja pod każdym względem. Nie tylko tym defiladowym, ale także operacyjnym. Reprezentacyjna, bo używana przez Polskę w wielu operacjach poza granicami naszego kraju. A nadto historia pokazuje, że dowództwo naszej 12 Dywizji to najlepsi polscy dowódcy - mówi Krzystek.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich i kościoła. Dywizja wystawiła również jednostki reprezentacyjne wszystkich swoich pododdziałów: m.in. 7 Brygady obrony Wybrzeża, 5 Pułku Artylerii czy 8 Pułku Przeciwlotniczego.
12 Dywizja Zmechanizowana powstała w 1958 z przeformowania 12 Dywizji Piechoty. Do tej pory na uroczystościach „w zastępstwie” brał udział sztandar 12 Batalionu Dowodzenia Ułanów Podolskich.
W takich momentach jak ten dzisiejszy nachodzi refleksja: "Co zrobiliśmy do tej pory, a co dopiero przed nami?" - mówi dowódca 12 Dywizji Zmechanizowanej - generał Rajmund Andrzejczak.