Dyrektor Szkoły Podstawowej numer 4 w Nowogardzie miała mobbingować nauczycieli. Prokuratura Rejonowa w Goleniowie postawiła Beacie K. zarzut złośliwego i uporczywego naruszania praw pracownika.
Jesteśmy źle traktowani i poniżani - z takimi informacjami na początku tego roku do prokuratury zgłosiło się kilku nauczycieli SP nr 4 w Nowogardzie. Jak mówią, dyrektorka publicznie na nich krzyczy i znieważa przy uczniach.
O zarzutach postawionych Beacie K. pokrzywdzeni nauczyciele poinformowali burmistrza Nowogardu, radnych, Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wnoszą o zawieszenie dyrektor na czas postępowania karnego.
Przed zawiadomieniem do prokuratury, kontrole w placówce przeprowadzało właśnie kuratorium. W ankietach przeprowadzonych z nauczycielami ponad połowa z nich określiła atmosferę w pracy jako złą. Kuratorium wydało zalecenia, ale - jak twierdzą nauczyciele - sytuacja w szkole się nie zmieniła.
Za mobbing w pracy grozi nawet do 2 lat więzienia.
O zarzutach postawionych Beacie K. pokrzywdzeni nauczyciele poinformowali burmistrza Nowogardu, radnych, Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wnoszą o zawieszenie dyrektor na czas postępowania karnego.
Przed zawiadomieniem do prokuratury, kontrole w placówce przeprowadzało właśnie kuratorium. W ankietach przeprowadzonych z nauczycielami ponad połowa z nich określiła atmosferę w pracy jako złą. Kuratorium wydało zalecenia, ale - jak twierdzą nauczyciele - sytuacja w szkole się nie zmieniła.
Za mobbing w pracy grozi nawet do 2 lat więzienia.