Wicemarszałek Jarosław Rzepa tłumaczy, że Ministerstwo Rolnictwa zmniejszyło dotacje. Resort taką argumentacją jest zszokowany, bo jak wyjaśnia, dał ponad dwa razy więcej pieniędzy.

Na tej tygodniowej imprezie, rok rocznie wystawia się tysiące producentów żywności z 70 krajów.

- Jak to zachodniopomorskiego województwa mogłoby zabraknąć? Nie wyobrażam sobie tego - powiedział kilka lat temu wicemarszałek województwa Jarosław Rzepa.

W tym roku jednak Jarosław Rzepa tłumaczył, że Ministerstwo Rolnictwa obcina dotacje na targi z programu Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich. Rok temu było na ten cel 150 tysięcy złotych, a teraz jest 40.

- Podjąłem taką decyzję, muszę dbać o finanse, muszę też gospodarować nimi przez cały rok - powiedział Jarosław Rzepa.

Wiceminister Rolnictwa Ryszard Zarucki odpowiadał, że całość dotacji z programu Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich dla zachodniopomorskiego województwa to blisko półtora miliona złotych, czyli dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Zarucki wyjaśniał, że w punkcie "targi" było ich rzeczywiście mniej, ale wystarczyło umiejętnie przesunąć fundusze.

- Do pana marszałka Rzepy, niech pan mówi to, co jest zgodne z prawdą. Ma pan więcej pieniędzy, tylko trzeba umiejętnie z tych pieniędzy korzystać - dodaje Zarucki.

Jan Olszański, który na Grüne Woche jeździł ze swoimi miodami powiedział, że bardzo żałuje, że w tym roku nie będzie uczestniczył w targach.

- Jest to zlot ludzi z całego świata, mieszają się tutaj smaki wszystkich kontynentów - informuje Jan Olszański.

Targi żywności Grüne Woche w Berlinie rozpoczęły się w czwartek. To już 83. edycja.