Zdawalność prawa jazdy w województwie zachodniopomorskim jest najgorsza w kraju. Część praktyczną egzaminu w roku 2018 w Szczecinie zdawało średnio 29 procent, a w Koszalinie tylko 23 proc.
Szczeciński WORD plasuje się na jednym z ostatnich miejsc w rankingu ponad 50 okręgów w całej Polsce. Niski wynik spowodowany jest głównie niekompetencją instruktorów jazdy - mówi Cezary Tkaczyk, dyrektor szczecińskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
- Jeśli chodzi o zdawalność, to nie jest to zdawalność WORD-u, tylko szkół nauki jazdy. Jest słaba jakość szkolenia, ponieważ części instruktorów nie zależy żeby wyszkolić. Część przypadkowo podjęła się tej pracy. Myślę, że większe przyłożenie się co poniektórych instruktorów, bo niejednokrotnie widzimy, że szkoląc wisi na telefonie. A tego być nie powinno - mówi Tkaczyk.
Zarzuty odpiera właściciel Szkoły jazdy "Tyrakowscy" - Dariusz Tyrakowski.
- To takie przerzucanie sobie kamyczka z ogródka do ogródka. Wy źle szkolicie a wy źle egzaminujecie. To takie trochę niewłaściwe podejście. Każdy instruktor i ośrodek stara się szkolić jak najlepiej. Jeżeli ja wyszkolę dobrze, ktoś będzie zadowolony, zda egzamin za pierwszym razem, to on mnie poleci swoim znajomym. Wtedy będę na rynku rozpoznawalny - mówi Tyrakowski.
Na przestrzeni roku zdawalność egzaminu praktycznego w Szczecińskim WORD-zie wzrosła o dwa procent.
- Jeśli chodzi o zdawalność, to nie jest to zdawalność WORD-u, tylko szkół nauki jazdy. Jest słaba jakość szkolenia, ponieważ części instruktorów nie zależy żeby wyszkolić. Część przypadkowo podjęła się tej pracy. Myślę, że większe przyłożenie się co poniektórych instruktorów, bo niejednokrotnie widzimy, że szkoląc wisi na telefonie. A tego być nie powinno - mówi Tkaczyk.
Zarzuty odpiera właściciel Szkoły jazdy "Tyrakowscy" - Dariusz Tyrakowski.
- To takie przerzucanie sobie kamyczka z ogródka do ogródka. Wy źle szkolicie a wy źle egzaminujecie. To takie trochę niewłaściwe podejście. Każdy instruktor i ośrodek stara się szkolić jak najlepiej. Jeżeli ja wyszkolę dobrze, ktoś będzie zadowolony, zda egzamin za pierwszym razem, to on mnie poleci swoim znajomym. Wtedy będę na rynku rozpoznawalny - mówi Tyrakowski.
Na przestrzeni roku zdawalność egzaminu praktycznego w Szczecińskim WORD-zie wzrosła o dwa procent.
Niski wynik spowodowany jest głównie niekompetencją instruktorów jazdy - mówi Cezary Tkaczyk, dyrektor szczecińskiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Czas skończyć z tym patologicznym systemem, w którym WORD utrzymuje się z opłat za egzaminy. Wiadomo, że egzaminatorzy zawsze będą zainteresowani możliwie niską zdawalnością bo z tego płynie kasa.
Ja bym to wręcz odwrócił. Pieniążki za kurs i egzamin powinny trafiać do szkoły i WORDa dopiero po pozytywnym egzaminie kursanta. Wtedy wszyscy by byli zainteresowani aby kursant zdał.
I zanim zacznie się argument o bezpieczeństwie - w Polsce jest porównywalnie do Stanów gdzie prawo jazdy dostaje się mniej więcej za to że się oddycha więc....