140 osób z małych miejscowości naszego regionu przechodziło badania w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie.
Ci, którzy na co dzień mają utrudniony dostęp do specjalistów, mogli w sobotę skorzystać z porad lekarzy w jednym miejscu - szybko i bezpłatnie. To w ramach Światowego Dnia Chorego.
- Do neurologa jeszcze czekam w kolejce, kardiologa już mam załatwionego i mam skierowanie pani doktor. My w Drawnie mamy tylko lekarza rodzinnego, a do specjalistów trzeba do Choszczna i trzeba czekać do roku - mówi kobieta.
Kolejny pacjent przyjechał z Barnimia. - Nie ma lekarzy. Muszę jechać 20 km. Jest tylko rodzinny i muszę jeździć 5 kilometrów, a do specjalisty to do Szczecina 80 kilometrów. Trzeba czekać rok, a tu przyjechałem bez kolejki. Od ręki załatwione i u kardiologa byłem - podkreśla mężczyzna.
- Jan Paweł II ustanowił ten dzień w 1992 roku, żeby zwrócić uwagę na chorych i cierpiących, żeby im pomagać i zapewnić właściwą opiekę i leczenie - mówi Maria Magdalena Herczyńska, koordynator z ramienia służby zdrowia Szpitala Wojewódzkiego.
Pacjentów na badanie dowiozły busy i autokary, które zapewnił Caritas. Akcja odbywa się po raz 10.
- Do neurologa jeszcze czekam w kolejce, kardiologa już mam załatwionego i mam skierowanie pani doktor. My w Drawnie mamy tylko lekarza rodzinnego, a do specjalistów trzeba do Choszczna i trzeba czekać do roku - mówi kobieta.
Kolejny pacjent przyjechał z Barnimia. - Nie ma lekarzy. Muszę jechać 20 km. Jest tylko rodzinny i muszę jeździć 5 kilometrów, a do specjalisty to do Szczecina 80 kilometrów. Trzeba czekać rok, a tu przyjechałem bez kolejki. Od ręki załatwione i u kardiologa byłem - podkreśla mężczyzna.
- Jan Paweł II ustanowił ten dzień w 1992 roku, żeby zwrócić uwagę na chorych i cierpiących, żeby im pomagać i zapewnić właściwą opiekę i leczenie - mówi Maria Magdalena Herczyńska, koordynator z ramienia służby zdrowia Szpitala Wojewódzkiego.
Pacjentów na badanie dowiozły busy i autokary, które zapewnił Caritas. Akcja odbywa się po raz 10.