AKTUALNE NOTOWANIE
PREMIERA TYGODNIA
PREMIERA TYGODNIA
8 lutego 2019
THE CHAINSMOKERS feat. 5 SECONDS OF SUMMER
video > >
NASZE TYPY
NASZ TYP
8 lutego 2019
PAWBEATS feat. ANIA DĄBROWSKA
video > >
Pod pseudonimem Pawbeats kryje się Marcin Pawłowski, kompozytor i producent muzyczny z Bydgoszczy. Nagrywał już m.in. z Quebonafide i Kamilem Bednarkiem, a na jego ostatniej płycie zatytułowanej ,,Out” zaśpiewali Natalia Grosiak, Novika, Marika, Marcelina, Buslav a także Ania Dąbrowską, z którą Pawbeats pracował po raz pierwszy. ,,Myślę, że wielu z nas odczuwa trudne do nazwania i do wytłumaczenia lęki. Czasem nieuzasadnione, niekiedy spowodowane doświadczeniami z przeszłości. O podobnym jest właśnie utwór, który razem z Anią nagraliśmy. Czuję, że nadawaliśmy na podobnych falach przy tej współpracy” – powiedział Pawbeats o piosence ,,Lęk”.
ŚWIEŻY TOWAR
ŚWIEŻY TOWAR
8 lutego 2019
RED LIPS
video > >
,,Ja wam zatańczę” jest zapowiedzią nowego albumu Red Lips. To mocno zaskakujący brzmieniowo i tekstowo kawałek. ,,Jest wiele spraw, które nam się nie podobają, które nie podobają się też naszym słuchaczom. Trzeba było znaleźć temu ujście. Nie bierzcie jednak tego numeru śmiertelnie poważnie, nie zamierzamy demolować nikomu dobytku. Ustalmy, że to artystyczna forma wyrażenia naszych emocji co do otaczającej nas rzeczywistości” - powiedziała o tej piosence wokalistka Joanna ,,Ruda” Lazer.
SLiP 5, 10, 15 i 20 LAT TEMU...
TAK BYŁO!
Notowanie 1182 / 24 stycznia 2014
1. Happy - Pharrell Williams
2. XO - Beyonce
3. Ordinary Love - U2
Notowanie 921 / 23 stycznia 2009
1. Kto tam u ciebie jest? - Nosowska
2. Broken Strings - James Morrison & Nelly Furtado
3. Poker Face - Lady Gaga
Notowanie 660 / 24 stycznia 2004
1. Jak zapomnieć - Jeden Osiem L
2. Shut Up - The Black Eyed Peas
3. It's My Life - No Doubt
Notowanie 399 / 23 stycznia 1999
1. Pretty Fly (For A White Guy) - The Offspring
2. Lords Of The Boards - Guano Apes
3. Hard Knock Life (Ghetto Anthem) - Jay-Z
SZYMON NADAJE
RELACJA Z KONCERTU
Szymon Jastrzębski
Voodoo Lounge, Dublin 04.11.2016
e-mail: lista@radioszczecin.pl
internet: slip.radioszczecin.pl
facebook: facebook.com/RadioSzczecinSlip
ZASADY GŁOSOWANIA:
Głosujemy na 20 dowolnych piosenek! Trzem z nich można dać dwa punkty (dodatkowy punkt to joker), reszta otrzymuje po jednym punkcie.
KOMENTARZE
W 2009 roku miałem bilet na warszawski koncert DM 22 maja.Problemy żołądkowe Gahana przerwały trasę na kilka tygodni.Bilet odesłałem,kopię zachowałem na pamiątkę(podobno co niektórzy na pamiatkę zachowali oryginał,czego nie rozumiem).Zaliczyłem za to pierwszy polski koncert DM 30.7.85 na warszawskim Torwarze.Szczególnego zachwytu nie wywołał,a fanem już wtedy byłem wielkim.Bilet kosztował 1800 złotych.W owych czasach (1987)stać mnie było na wydanie połowy wypłaty na błękitny analog "Music for the masses",jednej z najlepszych płyt DM.Ale teraz mamy inne czasy i inny DM.Ja z czterech ostatnich płyt złożyłbym jedną,a dorzucił tam "Newborn",najlepszy singlowy b-side DM w 21 wieku z "A pain that I'm used to".DVD z DMtour kręcono w Berlinie,ale jakoś specjalnie wyczekiwał go nie będę.
Z odsłuchu samplera "Kiss me once" wnioskuję,że Kylie wysmażyła nam jedną ze swoich najlepszych,o ile nie najlepszą płytę.A "Into the blue" nie jest trafionym wyborem z całości jako typ na singiel.Czas płynie,a KM ciągle w świetnej formie.
Pierwszy raz byłem na ich koncercie jakoś 5 lat temu, kiedy wpuścili do swojej muzyki sporo "światła" (rzekłbym nawet radości), do tego stopnia, że na finał gigu były baloniki i konfetti. To był akurat ostatni moment, kiedy jeszcze nowe wydawnictwa grupy w miarę zasługiwały na moją uwagę. Później już nawet nie śledziłem ich poczynań. Ale koncert ówczesny zrobił na mnie ogromne wrażenie. Naprawdę ogromne. Na bis zagrali wspomniane "Untitled 8", w trakcie którego musiałem się zerwać na pociąg. A to było coś, co naprawdę "wgniata w ziemię". Rok temu widziałem ich ponownie, tym razem na festiwalu, tym razem pod gwiazdami (+100 do klimatu), ich koncert widziałem tam jako pierwszy. Ale ten koncert to była percepcyjnie mieszanka znudzenia i myśli "no fajnie grają". Aż sam się temu dziwiłem. Ale to na co czekałem to było wysłuchanie do końca "Untitled 8". Zagrali rzecz jasna, ku mojemu zdziwieniu nie na bis, na koniec części głównej, ale jak się okazało, na tym festiwalu nie gra się bisów (nie dotyczyło A.M. Jopek, ale ta na innych warunkach/scenie występowała, więc dwoma bisami sobie pofolgowała). I znowu wbiło w ziemię. I wreszcie do puenty: trochę koncertów w życiu doświadczyłam, ale "Untitled 8" to jedno z tych najwznioślejszych i najprzepiękniejszych.
Piona za kolejna fajną relację i stwierdzenie 'W przypadku tego zespołu płacimy grube pieniążki za markę Depeche Mode, a nie za show sceniczne', z którym się totalnie zgadzam i potwierdzam.
"Caramel" - i za to piona. Też się cieszyłem, że wrzucili do setlisty.
Krążek powinien się ukazać w lato, rytmy wakacyjne, może byłby jakiś hit lata:) Fakt, płyta jest udana, ale czy najlepsza? Polemizowałbym...
Jeszcze było Deja Vu ;)
I na Watch the throne Beyonce też si udzielała
Ale tylko Crazy In Love i 03 Bonnie & Clyde były przebojami na naszej liście. Deja Vu nie wyszło z Poczekalni, a reszta kolaboracji to już w ogóle poza obiegiem ;)
A jednak "Alive in Berlin" robi wrażenie.4.11 byłem w "Multikinie" na pokazie tego dzieła i jestem mile zaskoczony.Dobrze,że usłyszeliśmy minimum zawartości ostatniej płyty,choć bardzo podoba mi się "Should be higher".Utwory mocno przearanżowane,wydłużone,eleganckie,a duet Gordeno-Gore świetny.Luz na scenie,świetna komunikacja.Premiera "Live in Berlin" już w najbliższy wtorek.Nie myślałem,że to napiszę,ale gorąco polecam.
Jestem nowicjuszka na waszej liście i nie wiem, co oznaczają jokery pod każdym zagłosowanym utworem?