Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
"Śniadanie na trawie" w Willi Lentza poświęcone pamięci Jacka Nieżychowskiego. Fot ze strony Willa Lentza - szczecińska instytucja kultury na FB
"Śniadanie na trawie" w Willi Lentza poświęcone pamięci Jacka Nieżychowskiego. Fot ze strony Willa Lentza - szczecińska instytucja kultury na FB
Dzieci Jacka Nieżychowskiego: Aleksandra Nieżychowska-Stankiewicz oraz Tomasz Nieżychowski. Fot ze strony Willa Lentza - szczecińska instytucja kultury na FB
Dzieci Jacka Nieżychowskiego: Aleksandra Nieżychowska-Stankiewicz oraz Tomasz Nieżychowski. Fot ze strony Willa Lentza - szczecińska instytucja kultury na FB
Dawna rezydencja Lentza należy do najcenniejszych zabytków XIX-wiecznej architektury w Szczecinie. To miejsce jest depozytariuszem pamięci o przeszłości, a także żywym, nowoczesnym ośrodkiem kultury. To przestrzeń otwarta na prezentowanie dorobku wybitnych twórców, artystyczne eksperymenty i wymianę myśli.

Organizowane tu sobotnie "Śniadania" cieszą się ogromną popularnością. Tym razem przenieśliśmy się do lat 60. Nie bez przyczyny. Ciągle celebrowana jest 100. rocznica urodzin Jacka Nieżychowskiego, postaci której działalność artystyczna mocno odbiła się nie tylko w naszym mieście, ale i kraju.

W latach 50. zakładał szczecińską Operetką. Współtworzył też Silną Grupę pod Wezwaniem. Jednak najbardziej kojarzony jest z Festiwalem Młodych Talentów, który - za jego sprawą - odbył się w 1962 i 1963 roku w Szczecinie. Na "Śniadaniu na trawie" w Willi Lentza była Katarzyna Wolnik-Sayna.
Posłuchaj relacji Katarzyny Wolnik-Sayny
"Tym, którzy nie powrócili z morza" po raz kolejny na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
"Tym, którzy nie powrócili z morza" po raz kolejny na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Koncert poświęcony "Tym, którzy nie powrócili z morza" odbył się wczoraj (8.06.) wieczorem na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Od lat Opera na Zamku organizuje muzyczne widowisko w tej niepowtarzalnej scenerii.

Tym razem na scenie, ustawionej u stóp Kaplicy Głównej, wystąpili artyści Opery na Zamku, a zabrzmiało "Requiem" Wolfganga Amadeusza Mozarta. Całość przygotowała i poprowadziła Małgorzata Bornowska, chórmistrzyni Opery na Zamku. Koncertowi towarzyszył tradycyjny ceremoniał morski: warta studentów Politechniki Morskiej i wybijanie szklanek.

Relację przygotowała Małgorzata Frymus.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Sztukmistrz z miasta Lublina, jeden ze spektakli wyreżyserowanych przez Jana Szurmieja w Teatrze Polskim w Szczecinie. Fot. Włodzimierz Piątek
Sztukmistrz z miasta Lublina, jeden ze spektakli wyreżyserowanych przez Jana Szurmieja w Teatrze Polskim w Szczecinie. Fot. Włodzimierz Piątek
Miał w swoim dorobku ponad sto realizacji reżyserskich, a także wiele ról filmowych i teatralnych. Był twórcą wielokrotnie nagradzanych przedstawień, bijących rekordy popularności. Ale przede wszystkim był sztukmistrzem, sztuk mistrzem. Czas przeszły jest tu uzasadniony, ponieważ Jan Szurmiej zmarł w poniedziałek, 3 czerwca.

Ten reżyser, aktor i dyrektor artystyczny Teatru Polskiego we Wrocławiu realizował też spektakle w Szczecinie. O Janie Szurmieju - Adam Opatowicz, dyrektor Teatru Polskiego w Szczecinie, z którym rozmawia Agata Rokicka.
Posłuchaj rozmowy Agaty Rokickiej
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Celna obserwacja rzeczywistości, poczucie humoru i dystans, błyskotliwość i ironia z dużą dozą ciepła i zrozumienia. W Radiu Szczecin przygotowujemy nowy audiobook - to będzie specjalne, wakacyjne wydanie.
„My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam” felietony Anny Ołów-Wachowicz czyta Olga Adamska. Wszystko oczywiście z muzyką - na akordeonie gra Roman Rydz, a na kontrabasie Aleksander Górny.

W radiowych studiach zakończyły się już nagrania. Efekty pracy usłyszą Państwo w wakacyjne poranki, w Radiu Szczecin.

Na podstawie tekstów powstały dwa spektakle „My hrabiny nie płaczemy” oraz „Hrabiny przodem”. Oba do obejrzenia na scenie Teatru Polskiego w Szczecinie. W monologach w wykonaniu Olgi Adamskiej można rozpoznać własne doświadczenia i... roześmiać się terapeutycznie.
Posłuchaj 1 części rozmowy Joanny Skoniecznej
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Dążenie do perfekcji za wszelką cenę, przekraczanie własnych możliwości i wielkie przepracowanie możliwości - to historia opowiedziana w najnowszej premierze Teatru Współczesnego. "Giselle - tańcz!" to sceniczny dramat Macieja Podstawnego, w reżyserii Anny Obszańskiej. Reżyserka - łącząc ruch i dramat - opowiada własna historię.

Premiera odbyła się w piątek (10 maja) na dużej scenie Teatru Współczesnego i powstała w ramach II rezydencji artystycznej Scena Nowe Sytuacje w Teatrze Współczesnym. Jest także koprodukcją szczecińskiej sceny przy Wałach Chrobrego oraz Teatru Łaźnia Nowa w ramach Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Kontrapunkt oraz Międzynarodowego Festiwalu Boska Komedia.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
Alicja Węgorzewska, śpiewaczka operowa. 2017 rok. Fot Goplanka [wikipedia.org, domena publiczna]
W ramach polskiego tournée znakomitego włoskiego piosenkarza, łączącego operę z popem - Alessandro Safina, na scenie Netto Areny w minioną środę wystąpiła m.in. śpiewaczka operowa, z urodzenia szczecinianka - Alicja Węgorzewska. Ma w swoim repertuarze kilkanaście partii operowych. Uczestniczy w wielu międzynarodowych festiwalach i galach operowych. Jest też laureatką wielu prestiżowych konkursów, w tym - Maria Callas Tribute Prize NY. Jest również znana jako komentatorka słynnych Noworocznych Koncertów Wiedeńskich dla TVP.

W programie szczecińskiego koncertu Alessandro Safina znalazły się takie przeboje jak: "Luna", "Incanto", "Parla Piu Piano", "O mare mare", "Cathedrales" i wiele wiele innych.
Przed koncertem ze znakomitą śpiewaczką, dyrektorką Opery Kameralnej w Warszawie rozmawiała Małgorzata Frymus.

A już wkrótce zobaczymy i usłyszymy Małgorzatę Węgorzewską w "Marii de Buenos Aires" w Willi Lentza (12 i 13 marca).
Posłuchaj rozmowy Małgorzaty Frymus