Zakończyła się dekoracja najlepszych zawodników pierwszego w tym sezonie konkursu Pucharu Świata. Na pierwszym miejscu podium stanął Japończyk Junshiro Kobayashi.
Tuż zanim uplasował się Kamil Stoch, który po słabym pierwszym skoku na odległość 121 metrów był daleko od podium - zrehabilitował się w drugiej serii skokiem na 129,5 metra. To wystarczyło, by zająć drugie miejsce.
- Ostatni skok był bardzo dobry, na luzie, od serca. Uważam, że podczas weekendu wszystkie skoki oddałem na dobrym poziomie, wiadomo, że było więcej emocji, przez weekend trzeba było przebrnąć, trzeba było trochę czasu, by złapać dobry rytm startowy, to pozwoli nam lepiej wejść w sezon - uważa Kamil Stoch.
W pierwszej dziesiątce znalazło się czterech Polaków - oprócz Stocha: Piotr Żyła, Stefan Hula i Dawid Kubacki.
Następne zawody odbędą się w sobotę i niedzielę (25-26 listopada) w fińskiej Ruce.
- Ostatni skok był bardzo dobry, na luzie, od serca. Uważam, że podczas weekendu wszystkie skoki oddałem na dobrym poziomie, wiadomo, że było więcej emocji, przez weekend trzeba było przebrnąć, trzeba było trochę czasu, by złapać dobry rytm startowy, to pozwoli nam lepiej wejść w sezon - uważa Kamil Stoch.
W pierwszej dziesiątce znalazło się czterech Polaków - oprócz Stocha: Piotr Żyła, Stefan Hula i Dawid Kubacki.
Następne zawody odbędą się w sobotę i niedzielę (25-26 listopada) w fińskiej Ruce.