Brytyjska policja aresztowała blisko 100 osób, które brały udział w marszu neonazistów w Manchesterze. Wśród zatrzymanych jest też kilkunastu Polaków.
Nasi rodacy uczestniczyli w paradzie z flagą Narodowego Odrodzenia Polski. Propagowanie nazizmu w Wielkiej Brytanii jest zabronione. Dlatego służby zatrzymały większość z uczestników sobotniej „Białej Parady”, bo tak marsz nazwali jego organizatorzy.
- Jesteśmy dumni z tego kraju. Jesteśmy dumni, że jesteśmy Brytyjczykami. Jesteśmy dumni, że jesteśmy białą rasą - mówili uczestnicy.
Podczas marszu w centrum Manchesteru, naziści starli się z przedstawicielami lokalnej lewicy, którzy skandowali przeciwne hasła. M.in. że imigranci i ludzie o innym kolorze skóry są na Wyspach mile widziani.
Policja na razie nie komentuje tych zatrzymań, ani udziału Polaków w marszu.
- Jesteśmy dumni z tego kraju. Jesteśmy dumni, że jesteśmy Brytyjczykami. Jesteśmy dumni, że jesteśmy białą rasą - mówili uczestnicy.
Podczas marszu w centrum Manchesteru, naziści starli się z przedstawicielami lokalnej lewicy, którzy skandowali przeciwne hasła. M.in. że imigranci i ludzie o innym kolorze skóry są na Wyspach mile widziani.
Policja na razie nie komentuje tych zatrzymań, ani udziału Polaków w marszu.