W ubiegłym roku w Niemczech urodziło się ponad 730 tysięcy dzieci - to najwięcej od 10 lat i o ponad 3 procent więcej niż w poprzednim roku - podał rządowy urząd statystyczny.
To dobra wiadomość dla kraju, którego społeczeństwo się starzeje. Ale za Odrą ciągle więcej osób umiera, niż przychodzi na świat.
Eksperci są zgodni, że wzrost liczby urodzin to wynik prorodzinnej polityki rządu - w kraju są wprowadzane coraz to nowe przywileje dla rodziców, a zasiłek na pierwsze dziecko wynosi obecnie około 190 euro miesięcznie. Jednak sytuacja demograficzna jest ciągle nie najlepsza - w zeszłym roku umarło ponad 920 tysięcy Niemców, a to ponad 6 procent więcej niż w 2014 r. Całkowita liczba mieszkańców kraju jednak wzrosła w zeszłym roku do 83 milionów, głównie ze względu na napływ uchodźców.
Eksperci są zgodni, że wzrost liczby urodzin to wynik prorodzinnej polityki rządu - w kraju są wprowadzane coraz to nowe przywileje dla rodziców, a zasiłek na pierwsze dziecko wynosi obecnie około 190 euro miesięcznie. Jednak sytuacja demograficzna jest ciągle nie najlepsza - w zeszłym roku umarło ponad 920 tysięcy Niemców, a to ponad 6 procent więcej niż w 2014 r. Całkowita liczba mieszkańców kraju jednak wzrosła w zeszłym roku do 83 milionów, głównie ze względu na napływ uchodźców.