Oficer Biura Ochrony Rządu po pijanemu pilnował wjazdu do Kancelarii Premiera.
Mężczyzna miał mniej więcej dwa promile alkoholu we krwi - informuje Super Express. W BOR pracował od 12 lat. Jego przełożeni wszczęli już postępowanie dyscyplinarne. Oficer prawdopodobnie straci posadę.