Do tragedii doszło w niedzielny wieczór. Portal La Depeche podaje, że 28-latek poszedł wykąpać się w rzece Tarn, niedaleko miejscowości Montauban.
Gdy kolega - także Polak - stracił pływającego rodaka z oczu, zawiadomił policję i straż pożarną. Akcja poszukiwawcza trwała pół godziny, ale efektu nie przyniosła. Nurkowie znaleźli zwłoki Polaka pięć metrów od brzegu na dnie rzeki.
Przyczyny zatonięcia nie są znane. Sprawdza to francuska prokuratura. Wiadomo, że 28-latek był we Francji jako pracownik sezonowy - wraz z grupą kilkunastu rodaków zbierał owoce.
Przyczyny zatonięcia nie są znane. Sprawdza to francuska prokuratura. Wiadomo, że 28-latek był we Francji jako pracownik sezonowy - wraz z grupą kilkunastu rodaków zbierał owoce.