Tłusty Czwartek obchodzą też Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Od rana przed polskimi sklepami i cukierniami ustawiają się długie kolejki po pączki.
Małgorzata Surmacz jest menadżerem polskiego sklepu spożywczego na północy Chicago. W rozmowie z Radiem Szczecin podkreśla, że w Tłusty Czwartek wśród klientów dominują nasi rodacy, choć nie tylko.
- Najwięcej przychodzi Polaków. Jest też trochę Amerykanów, ale nie tylu, co w amerykański "tłusty wtorek" - mówi Surmacz.
W najbliższy wtorek, kiedy my będziemy obchodzić ostatki, czyli popularnego "śledzika", mieszkańcy Stanów Zjednoczonych będą świętować "Pączkis day".
W Tłusty Czwartek w Chicago zostanie sprzedanych kilkaset tysięcy pączków.
- Najwięcej przychodzi Polaków. Jest też trochę Amerykanów, ale nie tylu, co w amerykański "tłusty wtorek" - mówi Surmacz.
W najbliższy wtorek, kiedy my będziemy obchodzić ostatki, czyli popularnego "śledzika", mieszkańcy Stanów Zjednoczonych będą świętować "Pączkis day".
W Tłusty Czwartek w Chicago zostanie sprzedanych kilkaset tysięcy pączków.