Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Powinien być usunięty z pracy natychmiast - piszą w oświadczeniu policyjni związkowcy. Chodzi o sprawę policjanta, który użył paralizatora wobec Igora S.
Rok temu 25-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję na rynku we Wrocławiu, w komisariacie został kilkakrotnie rażony paralizatorem, niedługo po tym - zmarł.

Zwolnienia ze służby funkcjonariusza, który użył paralizatora wobec Igora S. - zażądał w poniedziałek minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak.

Według Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, "decyzja o zwolnieniu funkcjonariusza po "śmierci na komisariacie", w sprawie, która zbulwersowała opinię publiczną nie powinna zapaść w MSW, po wielu miesiącach, jakie upłynęły od zdarzenia i to pod wpływem przekazów medialnych".

Jak czytamy dalej w oświadczeniu, "jeżeli w tym konkretnym przypadku prawo zostało złamane, to stosowne decyzje powinni niezwłocznie podjąć właściwi przełożeni i powinna zadziałać niezależne prokuratura".

Policyjni związkowcy zaznaczają, że niewyjaśnienie tej sprawy od roku jest "ciosem w wizerunek policji i obrazem funkcjonowania organów ścigania".

Śledztwo w sprawie śmierci Igora S. prowadzi prokuratura w Poznaniu. Dochodzenie ma się zakończyć do połowy września.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty