Szef Rady Europejskiej uznał, że unijny system przymusowych kwot relokacji uchodźców jest nieskuteczny. Pismo w tej sprawie Donald Tusk przesłał do przywódców państw członkowskich.

- Wiele się wydarzyło, ale propozycja, jaką otrzymaliśmy od naszego szefa Rady Europejskiej, dzisiaj jest niewystarczająca. Jestem zdania, że nie możemy się skupiać jedynie na solidarności w organizowaniu i kierowaniu uchodźców na zewnątrz i na ochronie naszych zewnętrznych granic. To jest słuszny i dobry pomysł, ale my potrzebujemy także solidarności skierowanej do wewnątrz - przekonywała kanclerz Merkel.

Angela Merkel dodała, że selektywna solidarność poszczególnych państw w Unii Europejskiej jest nie do przyjęcia. Do krytyki Donalda Tuska dołączył także kanclerz Austrii Christian Kern.

- Jestem pewien, że Tusk jest w błędzie, ponieważ albo rozwiążemy problem wspólnie, albo pozostanie on nierozwiązany - powiedział Kern.