Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Dwie duże demonstracje uliczne odbyły się w Chociebużu we wschodnich Niemczech. W pierwszej wzięli udział imigranci, wspierani przez liczne grupy antyfaszystowskie oraz lewicowych polityków. Drugą zorganizował obywatelski ruch "Przyszłość Ojczyzny", który żąda natychmiastowego zamknięcia granic dla migrantów.
Według policji, w pierwszej demonstracji uczestniczyło około tysiąca osób. Ta grupa domagała się dla migrantów "prawa do życia w bez otaczającej ich powszechnej nienawiści".

Po południu rozpoczęła się kontrdemonstracja, zorganizowana przez ruch "Przyszłość Ojczyzny". Jak twierdzi policja, udział w niej wzięło ponad dwa tysiące osób. Ruch ten ostro sprzeciwia się dalszemu przyjmowaniu uchodźców. Domaga się też, aby Niemcy wzorem swoich sąsiadów zaczęły skutecznie chronić własne granice oraz aby przywrócony został porządek prawny. Na wielu plakatach pojawiły się żądania odejścia kanclerz Angeli Merkel.

Z pierwszych komunikatów biura prasowego policji w Chociebużu wynika, że obie demonstracje przebiegły spokojnie.

W stutysięcznym Chociebużu mieszka 8,5 tysiąca cudzoziemców, z czego prawie 4,5 tysiąca to migranci. W ostatnich tygodniach dochodziło w tym mieście do poważnych incydentów kryminalnych z udziałem migrantów. W poprzedni weekend setki mieszkańców wyszły na ulice w proteście przeciwko rosnącej agresji migrantów i bezczynności władz.
Relacja Waldemara Maszewskiego/Informacyjna Agencja Radiowa

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty