Ukraińskie władze nie dopuszczą do głosowania w rosyjskiej ambasadzie i konsulatach podczas odbywających się w niedzielę wyborów prezydenta Rosji. Rosyjska ambasada w Kijowie oraz konsulaty we Lwowie, Charkowie i Odessie będą blokowane przez służby podległe ukraińskiemu ministerstwu spraw wewnętrznych. Jest to odpowiedź na rosyjskie wybory na okupowanym Krymie.
W związku z tym minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow zapowiedział, że w dniu wyborów dostęp do rosyjskich placówek na terytorium Ukrainy będą miały jedynie osoby z paszportami dyplomatycznymi. Jak dodał, inne osoby, w tym obywatele Federacji Rosyjskiej, nie będą przepuszczane. Wedle słów szefa ukraińskiego MSW, reżim ochrony rosyjskich placówek w takich miastach jak Kijów, Lwów, Odessa i Charków nie przewiduje dostępu do nich Rosjan w celu udziału w wyborach.
Blokady rosyjskich placówek dyplomatycznych i konsularnych zapowiedziały również ukraińskie organizacje nacjonalistyczne.