Cztery osoby zatrzymali funkcjonariusze z katowickiej delegatury CBA. Chodzi o korupcją w Spółce Restrukturyzacji Kopalń.
Śledczy podejrzewają, że zatrzymane osoby dawały łapówki w zamian za kontrakty od Spółki. Rzecznik CBA Temistokles Brodowski powiedział, że wśród zatrzymanych są dwaj biznesmeni i dwaj śląscy naukowcy z Politechniki Śląskiej oraz Głównego Instytutu Górnictwa.
- Zatrzymane osoby wręczały łapówki przedstawicielowi SRK, którego zatrzymaliśmy wcześniej To były m.in. kontrakty w postaci ekspertyz. Kontrakt naukowców opiewał na 500 tysięcy złotych - powiedział Brodowski.
Rzecznik CBA podkreślił, że śledztwo w sprawie korupcji w Spółce Restrukturyzacji Kopalń jest kontynuowane.
- Zatrzymane osoby wręczały łapówki przedstawicielowi SRK, którego zatrzymaliśmy wcześniej To były m.in. kontrakty w postaci ekspertyz. Kontrakt naukowców opiewał na 500 tysięcy złotych - powiedział Brodowski.
Rzecznik CBA podkreślił, że śledztwo w sprawie korupcji w Spółce Restrukturyzacji Kopalń jest kontynuowane.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Najpierw tworza panstwowe spolki ,,,potem je lacza w kompanie weglowe,,, potem tworza spolki restrukturyzacji,,, potem wysylaja panstwowe CBA (tam to dopiero jest raj pensji) ktore kontroluje panstwowe spolki stworzone przez kolejne panstwowe spolki by restrukturyzowac panstwowe spolki. Generuja koszty na kosztach, a pensje sa tam wysmienite, a kazdy taki wazny. Niech ida do normalnej pracy to zobacza co jest wazne dla wlasciciela-gospodarza zwyklej firmy.
Politechnika Śląska -JEST PANSTWOWA ,,, Główny Instytut Górnictwa TEZ JEST PANSTWOWY.;;;zabawa w dobrego wujka trwa w najlepsze