Rosyjskie władze skrytykowały zapowiedź Stanów Zjednoczonych wycofania się z obowiązującego od ponad 30 lat układu o likwidacji pocisków rakietowych średniego zasięgu.
Układ zawarty przez prezydentów Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego - Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa - zakazuje posiadania rakiet o zasięgu od 500 do 5500 kilometrów, zarówno z głowicami jądrowymi jak i konwencjonalnymi.
Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych oświadczył , że Moskwa "z niepokojem i dezaprobatą przyjmuje nowe amerykańskie próby - jak to określił - uzyskania od Rosji ustępstw w sferze międzynarodowego bezpieczeństwa i strategicznej stabilności drogą szantażu".
Dodał, że "nie ma żadnych podstaw" by oskarżać Rosję o naruszanie tego układu.
Prezydent Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone wycofają się z układu o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu.
Jednym z powodów zerwania układu jest - według strony amerykańskiej - naruszanie go przez Rosję.
Wcześniej zachodnie media i politycy zarzucali Rosji, że rozmieszczone w obwodzie kaliningradzkim systemy rakietowe "Iskander" mogą mieć maksymalny zasięg nie do 500 kilometrów, a do 700 kilometrów. Moskwie zarzucono również naruszenie rosyjsko-amerykańskiego układu poprzez wdrażanie systemu rakietowego oznaczonego jako 9M729, który może mieć zasięg nawet 2600 kilometrów.
Siergiej Riabkow, wiceminister spraw zagranicznych oświadczył , że Moskwa "z niepokojem i dezaprobatą przyjmuje nowe amerykańskie próby - jak to określił - uzyskania od Rosji ustępstw w sferze międzynarodowego bezpieczeństwa i strategicznej stabilności drogą szantażu".
Dodał, że "nie ma żadnych podstaw" by oskarżać Rosję o naruszanie tego układu.
Prezydent Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone wycofają się z układu o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu.
Jednym z powodów zerwania układu jest - według strony amerykańskiej - naruszanie go przez Rosję.
Wcześniej zachodnie media i politycy zarzucali Rosji, że rozmieszczone w obwodzie kaliningradzkim systemy rakietowe "Iskander" mogą mieć maksymalny zasięg nie do 500 kilometrów, a do 700 kilometrów. Moskwie zarzucono również naruszenie rosyjsko-amerykańskiego układu poprzez wdrażanie systemu rakietowego oznaczonego jako 9M729, który może mieć zasięg nawet 2600 kilometrów.