Kanclerz powiedziała, że jedna wspólna armia pokaże światu, iż pomiędzy krajami europejskimi nigdy nie będzie wojny.

- Poczyniliśmy znaczne postępy w zakresie strukturalnej współpracy militarnej. To dobrze i nadal będziemy wspierać ten kierunek. Ale powinniśmy, mówię to bardzo świadomie, na podstawie rozwoju sytuacji z ubiegłych lat, pracować nad wizją, aby pewnego dnia utworzyć prawdziwą europejską armię - powiedziała Angela Merkel.

Po tych słowach, na sali obrad było słychać zarówno oklaski, jak i odgłosy dezaprobaty. Merkel podkreśliła, że europejska armia może być dobrym uzupełnieniem dla paktu NATO. Ponadto niemiecka kanclerz opowiedziała się za wspólną unijną polityką dotyczącą eksportu broni.