Przed sądem na Brooklynie w Nowym Jorku stanął najpotężniejszy meksykański baron narkotykowy Joaquin "El Chapo" Guzman. W mieście wprowadzono nadzwyczajnie środki ostrożności, a sąd miał problemy z wyborem ławników.
Nazwiska osób zasiadających w ławie przysięgłych - z uwagi na ich bezpieczeństwo - zostały utajnione.
Po ekstradycji z Meksyku, "El Chapo", przebywa od stycznia w najpilniej strzeżonym nowojorskim wiezieniu Metropolitan Correctional Center. Aby przetransportować go do sądu wyłączono z ruchu Most Brookliński i kilka ulic. Gmach sądu przypomina oblężoną twierdzę. Strzegą go uzbrojeni w broń federalni funkcjonariusze, towarzyszą im policjanci z psami.
Stany Zjednoczone oskarżają "EL Chapo" o zbudowanie międzynarodowej organizacji przestępczej, działającej również w USA, o handel narkotykami, zabójstwa i pranie brudnych pieniędzy. Jeśli zostanie skazany - czeka go dożywocie.
Ten najpotężniejszy na świecie handlarz narkotyków nie przyznaje się do winy. Jego majątek przekracza 14 miliardów dolarów. Przez lata był chroniony przez sieć skorumpowanych meksykańskich funkcjonariuszy policji i polityków.
Proces "El Chapo" odbywa się w w Nowym Jorku z uwagi nieskuteczność meksykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Zanim został zatrzymany i trafił do USA, dwukrotnie zdołał zbiec z meksykańskich więzień.
Po ekstradycji z Meksyku, "El Chapo", przebywa od stycznia w najpilniej strzeżonym nowojorskim wiezieniu Metropolitan Correctional Center. Aby przetransportować go do sądu wyłączono z ruchu Most Brookliński i kilka ulic. Gmach sądu przypomina oblężoną twierdzę. Strzegą go uzbrojeni w broń federalni funkcjonariusze, towarzyszą im policjanci z psami.
Stany Zjednoczone oskarżają "EL Chapo" o zbudowanie międzynarodowej organizacji przestępczej, działającej również w USA, o handel narkotykami, zabójstwa i pranie brudnych pieniędzy. Jeśli zostanie skazany - czeka go dożywocie.
Ten najpotężniejszy na świecie handlarz narkotyków nie przyznaje się do winy. Jego majątek przekracza 14 miliardów dolarów. Przez lata był chroniony przez sieć skorumpowanych meksykańskich funkcjonariuszy policji i polityków.
Proces "El Chapo" odbywa się w w Nowym Jorku z uwagi nieskuteczność meksykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Zanim został zatrzymany i trafił do USA, dwukrotnie zdołał zbiec z meksykańskich więzień.