Strajkują też właściciele warsztatów samochodowych. Władze mobilizują się przed sobotnimi protestami.

W St. Etienne w centralnej Francji policja musiała użyć gazów łzawiących by odeprzeć tłum licealistów, którzy usiłowali wtargnąć do siedziby merostwa. Podobne sceny można było oglądać w Miluzie na wschodzie kraju. W Lille, na północy licealiści protestowali przed siedzibą miejscowego kuratorium oświaty. Dostęp do wielu szkół średnich jest niemożliwy w rejonie paryskim, gdzie do protestu uczniów przyłączyli się studenci. Ze względów bezpieczeństwa w czwartek zamknięta jest Sorbona.

W czwartek strajkują także właściciele warsztatów samochodowych, którzy uważają, że wycofanie się rządu z reformy kontroli technicznej pojazdów jako zbyt kosztownej dla użytkownika negatywnie odbije się na ich kieszeni. Władze w obawie przed zapowiadanymi na sobotę manifestacjami ściągają do Paryża z całego kraju policję i żandarmerię, a nawet jednostki specjalne i antyterrorystyczne.