Przewodniczący Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji po Radzie Krajowej SLD podkreślił, że porozumienia będzie szukać przede wszystkim z lewicą ale także z PSL, Nowoczesną i PO.

- Mandat jest jednoznaczny i bezdyskusyjny. Będziemy wśród tych partii oraz z naszymi siostrami i braćmi z partii Razem, z Zielonymi i z tymi wszystkimi partiami, z którymi idziemy do tej pory. Podejmiemy ostatecznie decyzję na konwencji w pierwszym kwartale przyszłego roku - zapowiedział.

Ustalono, że członkowie SLD nie będą mogli startować z list wyborczych innych ugrupowań. Wyeliminowane mają też być sytuacje, w których członkowie Sojuszu mówiliby "cokolwiek niefajnego na temat swojej partii w mediach".

Przewodniczący wyjaśnił, że rozmowy koalicyjne chciałby rozpocząć jak najszybciej, tak aby do końca stycznia udało się ustalić zasady współpracy.

- Będziemy starali się stworzyć prodemokratyczną koalicję, której jednym z celów będzie doprowadzenie do tego, żeby Polska była lepiej zarządzana - to jeśli idzie o wybory parlamentarne. Oraz żeby ilość eurodeputowanych, którzy uważają, że Polska powinna być w Unii Europejskiej i że Unia powinna być silna; ilość tych eurodeputowanych powinna być jak największa - zaznaczył.

Jednocześnie - jak dodał Włodzimierz Czarzasty - partia zdecydowała, że sposób w jaki SLD będzie ubiegał się o powrót do polskiego parlamentu zostanie zatwierdzony w drodze referendum.

Rada Krajowa była również okazją do rozliczenia jesiennych wyborów samorządowych. Przewodniczący partii wyjaśnił, że podziękowano wszystkim startującym oraz pogratulowano wygranym. Przyjęto również uchwałę, w której Sojusz solidaryzuje się ze środowiskiem emerytów mundurowych.