Minister Jacek Czaputowicz, który uczestniczy w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, powiedział dziennikarzom, że takie słowa są dla polskich władz nie do przyjęcia.

- Ubolewam, że to miało miejsce. One były bardzo niewłaściwe, bowiem utożsamianie czy też określanie Polaków jako współsprawców Holokaustu jest nie do przyjęcia dla nas. Czekamy na wyjaśnienia premiera Netanjahu w tej sprawie - powiedział w Monachium Jacek Czaputowicz.

Polskie MSZ wezwało w piątek na rozmowę ambasador Izraela w Polsce Annę Azari. Po spotkaniu ministerstwo poinformowało jednak, że czeka na dalsze wyjaśnienia, bo twierdzi, że dotychczasowe informacje strony izraelskiej są nieczytelne.

Po południu kancelaria izraelskiego premiera oświadczyła, że Benjamin Netanjahu mówił o Polakach, którzy współpracowali z Niemcami, a nie o całym narodzie czy państwie polskim. Jak czytamy w oświadczeniu, jego wypowiedź została błędnie zrozumiana i zacytowana w prasowych doniesieniach.