W północno-wschodnim rejonie Szwecji trwają międzynarodowe ćwiczenia wojskowe o kryptonimie "Northern Wind". Uczestniczy w nich łącznie 10 tysięcy żołnierzy ze Szwecji, Finlandii, Norwegii, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych.
Manewry są elementem realizacji zawartego porozumienia rządów Szwecji i Finlandii o współpracy wojskowej. Ich celem jest ćwiczenie zintegrowanej obrony wojsk obu krajów z jednostkami NATO w razie ataku przeciwnika ze wschodu. Gospodarzem manewrów ”Northern Wind”, są Szwedzi.
- Założenie jest takie, że norweska brygada wzmocniona amerykańskimi i angielskimi żołnierzami marines przeprowadzi atak na nasze pozycje w kierunku północno-zachodnim. Z kolei zadaniem naszej brygady, wspólnie z fińskim zmechanizowanym batalionem i piechotą jest wyparcie tego ataku - powiedział pułkownik Johan Skiöld, ze sztabu szwedzkich sił zbrojnych.
Obecne manewry z udziałem wojsk NATO to największe do tej pory ćwiczenia wojskowe przeprowadzone w Szwecji zimą. Zakończą się 27 marca.
- Założenie jest takie, że norweska brygada wzmocniona amerykańskimi i angielskimi żołnierzami marines przeprowadzi atak na nasze pozycje w kierunku północno-zachodnim. Z kolei zadaniem naszej brygady, wspólnie z fińskim zmechanizowanym batalionem i piechotą jest wyparcie tego ataku - powiedział pułkownik Johan Skiöld, ze sztabu szwedzkich sił zbrojnych.
Obecne manewry z udziałem wojsk NATO to największe do tej pory ćwiczenia wojskowe przeprowadzone w Szwecji zimą. Zakończą się 27 marca.