Sądy nie będą już zajmować się nagraniami wideo z niebezpiecznymi zachowaniami kierowców. Rząd chce, aby bohaterów takich filmów mogli automatycznie karać policjanci mandatami - informuje "Rzeczpospolita".
Teraz funkcjonariusze muszą ustalić, kto na danym filmie łamie przepisy, wezwać go, a także autora nagrania, i potem dopiero napisać do sądu wniosek o ukaranie. Cała procedura trwa nawet kilka miesięcy.
To ma się zmienić i policja będzie automatycznie wystawiać mandaty piratom drogowym, co zajmie znacznie mniej czasu i zlikwiduje niepotrzebną biurokrację.
To ma się zmienić i policja będzie automatycznie wystawiać mandaty piratom drogowym, co zajmie znacznie mniej czasu i zlikwiduje niepotrzebną biurokrację.