Zespół OMNI grał muzykę elektroniczną inspirowaną twórczością Tangerine Dream i Klausa Schulze. W 1985 roku wypuścił na rynek płytę długogrającą i... zamilkł na 20 lat. Dopiero w 2006 roku pojawiło się kompaktowe wznowienie debiutanckiej płyty oraz nowy album zatytułowany "Mermaids", który jednak przepadł na rynku płytowym.

Tomek Beksiński zafascynowany był twórczością zespołu OMNI. W latach 1983-1984 pojawiał się nawet na próbach tej grupy i zabierał ze sobą do domu kasety z zarejestrowanymi nagraniami, mówiąc, że chce ich jeszcze raz spokojnie posłuchać. Po jakimś czasie zaczął niespodziewanie przynosić swoje teksty do tych utworów, co bardzo zaskoczyło członków zespołu. Utworów tych jednak ostatecznie nie nagrano i nie wydano wtedy na płycie, bo nie znalazł się wokalista, który by do tego pasował.

Po ponad ćwierci wieku muzycy z grupy OMNI wrócili do tych utworów. Nawiązali współpracę z Maciejem Januszko, wokalistą zespołu Mech i razem z nim pod nazwą OME nagrali wreszcie płytę z tymi utworami. Większość tekstów Beksińskiego Januszko przetłumaczył na język polski. Tylko dwa pozostały w języku angielskim. W nagraniach udział wzięło też sporo innych osób, m.in. Anja Orthodox, wokalistka zespołu Closterkeller, która zaśpiewała piosenkę ,,Po deszczu”.

Anja Orthodox była wielką przyjaciółką Tomka Beksińskiego, a on wielkim jej wielbicielem. Tomek mocno promował w swoich audycjach twórczość Closterkellera. Teraz po latach Anja Orthodox zaśpiewała jeden z tekstów Beksińskiego na płycie zespołu OME i trzeba przyznać, że przepięknie to wyszło.

Utwory które znalazły się na płycie są dokładnie takie same jak w 1984 roku, tyle tylko że nagrane od nowa. Forma i aranż został ten sam.

Na płycie pojawiła się tylko część tego, co Tomek Beksiński napisał dla zespołu OMNI, dlatego teraz muzycy zastanawiają się nad wydaniem kolejnego albumu, do nagrania którego chcieliby zaprosić innych wykonawców bezpośrednio związanych z Beksińskim, takich jak Collage, Abraxas, Fading Colours no i ponownie Anję Orthodox.

Tomek Beksiński był synem słynnego malarza Zdzisława Beksińskiego. Był dziennikarzem muzycznym, wyjątkowym i jedynym w swoim rodzaju. Prowadził kultowe audycje takie jak ,,Romantycy muzyki rockowej” czy „Trójka pod księżycem”. Był także wielbicielem i znawcą kina, doskonale znał język angielski, dlatego też zajmował się tłumaczeniem na język polski ścieżek dialogowych anglojęzycznych filmów, m.in. serii filmów z Jamesem Bondem a także Cyrku Monty Phytona.

Tomek Beksiński zmarł 24 grudnia 1999 roku. Odebrał sobie życie. W testamencie wszystkie swoje płyty zapisał Programowi III Polskiego Radia, a posiadane obrazy autorstwa swojego ojca przekazał Muzeum Historycznemu w Sanoku.