Brak podpisu bądź nieprawidłowe dane to najczęściej występujący błąd. Pół tysiąca takich oświadczeń wymaga dodatkowych wyjaśnień, a w całej Polsce jest ich ponad 60 tysięcy.

- Jeśli wykryjemy nieprawidłowości, sami zgłosimy się do takiej osoby. Będzie musiała się ona stawić w oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby uzupełnić brakujące dane - mówi Karol Jagielski, rzecznik szczecińskiego oddziału.

- Mamy jeszcze ponad 500 spraw do wyjaśnienia i głównie jest to brak podpisu czy numeru PESEL oraz nieprawidłowy numer dowodu osobistego, co zupełnie uniemożliwia nam wyjaśnienie sprawy. Wysyłamy wtedy pismo i w ciągu siedmiu dni ubezpieczony musi z nami to wyjaśnić. Jeżeli tego nie uczyni, pozostawiamy takie oświadczenie bez rozpatrzenia, czyli osoba taka będzie w ZUS-ie - tłumaczy rzecznik.

Zdarzało się także, że do urzędów wpływały dwa oświadczenia od tej samej osoby.

W całym kraju na pozostanie w OFE, zdecydowało się blisko 2,5 mln Polaków, jest to około 15% wszystkich ubezpieczonych.