Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Uchwała przegłosowana przez szczecińskich radnych robi furorę w internecie. To w związku z treścią uzasadnienia dokumentu.
Uchwała przegłosowana przez szczecińskich radnych robi furorę w internecie. To w związku z treścią uzasadnienia dokumentu.
Uchwała przegłosowana przez szczecińskich radnych robi furorę w internecie. To w związku z treścią uzasadnienia dokumentu. Internauci prześcigają się w złośliwych komentarzach, a sytuacja przypomina scenariusze kultowych komedii Stanisława Barei.
Stowarzyszenie Rowerowy Szczecin wysłało w kwietniu do Rady Miasta pismo. Odpowiedzi jednak nie było, więc - zgodnie z urzędowymi procedurami - w czerwcu stowarzyszenie złożyło skargę na brak odpowiedzi z magistratu, a tę odrzucono w głosowaniu rady miasta we wrześniu.

Z uzasadnienia tej uchwały wynika, że pierwsze pismo z kwietnia "podpięło się pod inny dokument", dlatego urzędnicy go nie znaleźli. A gdy wpłynęła skarga - "pismo odnaleziono". Więc, jak podsumowują urzędnicy, "wprawdzie termin odpowiedzi przekroczył dwa miesiące, ale zarzut braku odpowiedzi się nie potwierdził, bowiem odpowiedź została udzielona". Skargę więc uznano za niezasadną, co radni przegłosowali dosyć zgodnie, ponad partyjnymi podziałami.

Obie strony konfliktu zgodnie komentują, że to kuriozalne.

Jak mówi Maciej Gibczyński, prezes Rowerowego Szczecina, szkoda mu czasu na taką niekompetencję.

- Ja wolę nie komentować sposobu tłumaczenia, bo po prostu brak nam słów - mówi Gibczyński.

Nie chciałem bawić się w polonistę - tak mówi przewodniczący szczecińskiej Rady Miasta Jan Stopyra o tym niefortunnym sformułowaniu.

- Formalnie mógłbym to poprawić stylistycznie, ale jest to drugorzędne w tym wypadku - tłumaczy Stopyra.

Receptę na językowe problemy w magistracie ma radny SLD, Jędrzej Wijas. Proponuje kurs z zasad poprawnej pisowni dla urzędników.

- Takie szkolenie nie przyniosłoby żadnej szkody, a może skutkowałoby tym, że urzędnicy nie czuli by strachu przed sporządzaniem odpowiedzi - mówi Wijas.

Sprawa dotyczy planów szczecińskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego o wyasfaltowanie brukowanej alei Jana Pawła II, co udało się zablokować Stowarzyszeniu Rowerowy Szczecin.
Jak mówi Maciej Gibczyński, prezes Rowerowego Szczecina, szkoda mu czasu na taką niekompetencję.
Nie chciałem bawić się w polonistę - tak mówi przewodniczący szczecińskiej Rady Miasta Jan Stopyra o tym niefortunnym sformułowaniu.
Receptę na językowe problemy w magistracie ma radny SLD, Jędrzej Wijas. Proponuje kurs z zasad poprawnej pisowni dla urzędników.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty