Zwarcie instalacji elektrycznej było najprawdopodobniej przyczyną pożaru, do którego doszło we wtorek rano w pociągu towarowym w podgoleniowskim Białuniu.
Elektrowóz, ciągnący pusty skład towarowy, uległ awarii w trakcie jazdy. Maszynista musiał z niego wysiąść, a na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej.
- Sytuację udało się szybko opanować - relacjonuje Dariusz Taper z komendy w Goleniowie. - Ratownicy weszli do pociągu i ugasili pożar. Wiele się nie spaliło, nadpaliła się instalacja elektryczna.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Na miejsce przyjechał zastępczy elektrowóz.
- Sytuację udało się szybko opanować - relacjonuje Dariusz Taper z komendy w Goleniowie. - Ratownicy weszli do pociągu i ugasili pożar. Wiele się nie spaliło, nadpaliła się instalacja elektryczna.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Na miejsce przyjechał zastępczy elektrowóz.