Żołnierze z jednostki zakończyli swoją misję w Afganistanie, gdzie spędzili pół roku.
To był wyjątkowo trudny okres - mówi pułkownik Jacob Larsen. Szczególnie ze względu na to, że nie wszystkim wojskowym udało wrócić się do domów.
- Miło być z powrotem w Szczecinie. Towarzyszy nam też uczucie smutku i żalu po stracie dwóch naszych kolegów, ale też stracie wielu innych żołnierzy. Niestety takie poświęcenia są nieuniknione - mówi pułkownik Larsen.
W czasie tej misji zginęło dwóch żołnierzy Korpusu - starszy chorąży Rafał Celebudzki i podpułkownik Ove Hansen. Chorąży Celebudzki zginął w zamachu bombowym, a podpułkownik Hansen zmarł z przyczyn naturalnych. Żołnierze pełnili służbę między innymi w kwaterze głównej międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa.
- Miło być z powrotem w Szczecinie. Towarzyszy nam też uczucie smutku i żalu po stracie dwóch naszych kolegów, ale też stracie wielu innych żołnierzy. Niestety takie poświęcenia są nieuniknione - mówi pułkownik Larsen.
W czasie tej misji zginęło dwóch żołnierzy Korpusu - starszy chorąży Rafał Celebudzki i podpułkownik Ove Hansen. Chorąży Celebudzki zginął w zamachu bombowym, a podpułkownik Hansen zmarł z przyczyn naturalnych. Żołnierze pełnili służbę między innymi w kwaterze głównej międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa.