Będzie audyt w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Goleniowie. To reakcja Urzędu Miasta po anonimowym donosie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W liście podają oskarżenia o korupcje i tworzenie fikcyjnych etatów.
CBA przesłało informacje o anonimowym donosie do urzędu, po czym władze miasta spotkały się z pracownikami PGK. Nikt nie przyznaje się do winy, a oskarżeni w liście uważają, że to "zarzuty" wyssane z palca - mówi Tomasz Banach, zastępca burmistrza Goleniowa.
- Jest to dla mnie bardzo duże zaskoczenie, że w ogóle coś takiego się pojawiło. Jest to, podkreślam raz jeszcze, anonim, do którego można mieć różne domysły dlaczego coś takiego się pojawiło - mówi zastępca burmistrza Goleniowa.
Jak dodaje Tomasz Banach, audyt ma rozwiać wszelkie wątpliwości, czy w liście są plotki czy prawda. Firma, która przeprowadzi kontrolę, będzie wybrana do końca stycznia.
- Trzeba to transparentnie przebadać i poinformować opinię publiczną, jak również samych pracowników. Bo to w samej firmie na pewno też powoduje sytuacje, które są mało przyjemne - mówi Banach.
Centralne Biuro Antykorupcyjne nie prowadzi postępowania w sprawie anonimowego donosu. Biuro przekazało sprawę policji. Rzeczniczka Komendy w Goleniowie jest na urlopie. Z kolei biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej nie odpowiada na pytanie czy policja zajmuje się sprawą.
- Jest to dla mnie bardzo duże zaskoczenie, że w ogóle coś takiego się pojawiło. Jest to, podkreślam raz jeszcze, anonim, do którego można mieć różne domysły dlaczego coś takiego się pojawiło - mówi zastępca burmistrza Goleniowa.
Jak dodaje Tomasz Banach, audyt ma rozwiać wszelkie wątpliwości, czy w liście są plotki czy prawda. Firma, która przeprowadzi kontrolę, będzie wybrana do końca stycznia.
- Trzeba to transparentnie przebadać i poinformować opinię publiczną, jak również samych pracowników. Bo to w samej firmie na pewno też powoduje sytuacje, które są mało przyjemne - mówi Banach.
Centralne Biuro Antykorupcyjne nie prowadzi postępowania w sprawie anonimowego donosu. Biuro przekazało sprawę policji. Rzeczniczka Komendy w Goleniowie jest na urlopie. Z kolei biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej nie odpowiada na pytanie czy policja zajmuje się sprawą.