Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Marcin Listkowski przyznaje, że chce się zrewanżować za ostatnie niepowodzenia i liczy na korzystny wynik w starciu z "Kolejorzem". Fot. pogonszczecin.pl
Marcin Listkowski przyznaje, że chce się zrewanżować za ostatnie niepowodzenia i liczy na korzystny wynik w starciu z "Kolejorzem". Fot. pogonszczecin.pl
Piłkarze Pogoni Szczecin po raz piąty w tym sezonie i czwarty w tym roku zmierzą się z Lechem Poznań. Portowcy przegrali wszystkie pojedynki z Kolejorzem w Lotto Ekstraklasie i Pucharze Polski zdobywając w nich zaledwie jednego gola. Poznańska lokomotywa walczy o mistrzostwo Polski i jest faworytem niedzielnej konfrontacji.
W ekipie trenera Kazimierza Moskala zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Jarosława Fojuta oraz kontuzjowanych: Bułgara Spasa Deleva i Adama Frączczaka. Pomocnik szczecińskiej drużyny, Marcin Listkowski przyznaje, że chce się zrewanżować za ostatnie niepowodzenia i liczy na korzystny wynik w starciu z "Kolejorzem".

- Na pewno z tyłu głowy jest ta sportowa złość, że nie udało nam się z nimi wygrać, na pewno jedziemy po to, by się lekko zrewanżować, każdy mecz jest inny, myślę, że dobrze jesteśmy przygotowani do tego spotkania, więc jedziemy, żeby wygrać. Myślę, że na Lechu jest większa presja, oni grają o mistrzostwo, my nie mamy nic do stracenia, dwa pierwsze mecze przegraliśmy, więc czas najwyższy wygrać - tłumaczy Listkowski.

Niedzielne spotkanie piłkarzy Lecha z Pogonią Szczecin w grupie mistrzowskiej Lotto Ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 15.30 na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu.
- Na pewno z tyłu głowy jest ta sportowa złość, że nie udało nam się z nimi wygrać, na pewno jedziemy po to, by się lekko zrewanżować, każdy mecz jest inny, myślę, że dobrze jesteśmy przygotowani do tego spotkania, więc jedziemy, żeby wygrać. Myślę, że na

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty