To oznacza, że pracownicy w urzędzie nie będą wydawali biletów z numerkami do obsługi kolejki „D". Urzędnicy zdecydowali się na takie wyjście, bowiem kolejki były długie i niektórzy dostrzegli w tym interes. Rezerwowali miejsce pobierając bilet, żeby go później sprzedać. Trudno było złożyć wniosek w dniu, w którym przyszło się do urzędu.

W ostatnich latach liczba wniosków o zalegalizowanie pobytu cudzoziemców w Polsce wzrosła lawinowo. Tylko w marcu wpłynęło ich około 4 tysięcy. Ma to związek z napływem Ukraińców do naszego regionu.