Z nowym rokiem zmiany dotknęły także nauczycieli. Tym razem reforma dotyczy zapisów Karty Nauczyciela.
Znowelizowane zostały zapisy dotyczące m.in. awansu zawodowego nauczyciela, który będzie możliwy nie po 10, a po 15 latach. Trudniej będzie też uzyskać długoterminowy urlop zdrowotny. O zmianach dyskutowali goście magazynu "Radio Szczecin na Wieczór".
Mirosława Mazurczak z sekcji regionalnej NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania Pomorza Zachodniego wymieniała pozytywne zmiany, które przewiduje nowelizacja.
- Ujednolicenie pensum dla pedagogów do 22 godzin. Konieczność zawierania umów o pracę z nauczycielami, którzy pracują w niepublicznych przedszkolach czy szkołach. Kwestia finansowania niepublicznych placówek - mówi Mazurczak.
Jak dodawała, część zapisów budzi wątpliwości związkowców, dlatego wystosowali wniosek do prezydenta o niepodpisywanie niektórych zmian.
Wszystkie zmiany z kolei negatywnie ocenia Związek Nauczycielstwa Polskiego. Teresa Chełchowska - wiceprezes Zarządu Okręgu Zachodniopomorskiego ZNP wyjaśniała, których zapisów nie chcą przyjąć nauczyciele.
- Nie godzimy się zupełnie z odebraniem nauczycielom możliwości awansowania w tej nieco krótszej ścieżce. Nie wiemy na ile się jeszcze zmienią wymagania w stosunku do nauczycieli, którzy będą awansowali. Również nie godzimy się z nową formułą oceny pracy - mówi Chełchowska.
Jak dodawała Chełchowska, ZNP jest w stanie przyjąć niektóre zmiany w Karcie Nauczyciela, które reformują i tak martwe dotychczas przepisy.
Część zmian w ramach reformy oświaty weszła w życie z początkiem roku, pozostałe zaczną obowiązywać od pierwszego września. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych jest zapis likwidujący prawie wszystkie dodatki i pozostawienie jedynie tak zwanego dodatku wiejskiego oraz dodatku dla wyróżniających się nauczycieli popularnie nazywanego „oświatowym 500+".
Mirosława Mazurczak z sekcji regionalnej NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania Pomorza Zachodniego wymieniała pozytywne zmiany, które przewiduje nowelizacja.
- Ujednolicenie pensum dla pedagogów do 22 godzin. Konieczność zawierania umów o pracę z nauczycielami, którzy pracują w niepublicznych przedszkolach czy szkołach. Kwestia finansowania niepublicznych placówek - mówi Mazurczak.
Jak dodawała, część zapisów budzi wątpliwości związkowców, dlatego wystosowali wniosek do prezydenta o niepodpisywanie niektórych zmian.
Wszystkie zmiany z kolei negatywnie ocenia Związek Nauczycielstwa Polskiego. Teresa Chełchowska - wiceprezes Zarządu Okręgu Zachodniopomorskiego ZNP wyjaśniała, których zapisów nie chcą przyjąć nauczyciele.
- Nie godzimy się zupełnie z odebraniem nauczycielom możliwości awansowania w tej nieco krótszej ścieżce. Nie wiemy na ile się jeszcze zmienią wymagania w stosunku do nauczycieli, którzy będą awansowali. Również nie godzimy się z nową formułą oceny pracy - mówi Chełchowska.
Jak dodawała Chełchowska, ZNP jest w stanie przyjąć niektóre zmiany w Karcie Nauczyciela, które reformują i tak martwe dotychczas przepisy.
Część zmian w ramach reformy oświaty weszła w życie z początkiem roku, pozostałe zaczną obowiązywać od pierwszego września. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych jest zapis likwidujący prawie wszystkie dodatki i pozostawienie jedynie tak zwanego dodatku wiejskiego oraz dodatku dla wyróżniających się nauczycieli popularnie nazywanego „oświatowym 500+".