Paweł Zdanowicz z Kobylanki pobiegnie dziś ze zniczem olimpijskim.
18-osobowa grupa wybranych Polaków jest już pod Londynem. Jedni są po biegu, inni dopiero w blokach startowych.
Do przebiegnięcia jest niecałe 300 metrów. - Bieg będzie trwał zaledwie kilka minut - mówi Paweł Zdanowicz. - Codziennie staram się przebiec od 10 do 16 km. W Londynie przebiegniemy po 275 metrów. Żartujemy tak, że trzeba zacząć trenować wolne bieganie na krótkim dystansie, żeby jak najdłużej to celebrować.
Pierwsze osoby bieg ze zniczem mają już za sobą - mówi opiekun polskiej grupy Olaf Krynicki. - Trzymajmy kciuki za Pawła. To najwyższy awans dla kogoś, kto nie jest olimpijczykiem.
W sztafecie olimpijskiej udział bierze 8 tysięcy sportowców.
Do przebiegnięcia jest niecałe 300 metrów. - Bieg będzie trwał zaledwie kilka minut - mówi Paweł Zdanowicz. - Codziennie staram się przebiec od 10 do 16 km. W Londynie przebiegniemy po 275 metrów. Żartujemy tak, że trzeba zacząć trenować wolne bieganie na krótkim dystansie, żeby jak najdłużej to celebrować.
Pierwsze osoby bieg ze zniczem mają już za sobą - mówi opiekun polskiej grupy Olaf Krynicki. - Trzymajmy kciuki za Pawła. To najwyższy awans dla kogoś, kto nie jest olimpijczykiem.
W sztafecie olimpijskiej udział bierze 8 tysięcy sportowców.