Doba w Godzinę
Radio SzczecinRadio Szczecin » Doba w Godzinę » Posłuchaj audycji Doba w Godzinę
Aleksander Doba. Fot. Piotr Sikora [Radio Szczecin/Archiwum]
Aleksander Doba. Fot. Piotr Sikora [Radio Szczecin/Archiwum]
Doba w godzinę - 05.11.2016 cz. 1
Doba w godzinę - 05.11.2016 cz. 2
Doba w godzinę - 05.11.2016 cz. 3
- Początek listopada to okres zadumy, wspomnień po tych, którzy już od nas odeszli, ale akurat w mojej rodzinie był i jest to bardzo szczęśliwy moment. Zostałem po raz trzeci dziadkiem o co postarali się syn Czesiek i jego żona Joanna. Jest już na świecie mała Oliwia, a ja znów muszę pogodzić się z faktem, że jestem... mężem babci - podkreśla z humorem Aleksander Doba.
Dumny podróżnik nie tylko o trzeciej wnuczce myśli, ale coraz mocniej skupia się na przygotowaniach do trzeciej transatlantyckiej wyprawy. - Za pół roku chcę płynąć po Atlantyku. Kajak "Olo" w najbliższym czasie będzie przechodził w stoczni zmiany, zostanie też odpowiednio wyposażony. Mam już taki plan, że pod koniec marca wyślę go do Stanów Zjednoczonych, a pod koniec kwietnia sam tam polecę, by na początku maja wznowić przerwaną wyprawę. Dlatego tak ważne są obecne przygotowania, wszystko ma być gotowe na tip-top - dodaje podróżnik z Polic.
A skoro o wyprawach mowa, to pan Aleksander śledzi z uwagą doniesień o wyprawie Romualda Koperskiego, który na łodzi wiosłowej wyruszył z Teneryfy do wysp karaibskich. - Mi to zajęło ok. miesiąca, a Romek powinien dotrzeć na miejsce po ponad dwóch miesiącach. Jego wyprawę można śledzić na FB. Trzymajmy kciuki za Romka, bo może być pierwszym wioślarzem, który przepłynie Atlantyk - podkreśla Doba.
 

Zobacz także

2016-08-01, godz. 11:49 "Wiatr i woda" w Gdyni Aleksander Doba był gościem specjalnym targów "Wiatr i woda" w Gdyni. - Było tam mnóstwo jachtów, a przecież... ja też jestem żeglarzem. Byłem i przez… » więcej 2016-07-24, godz. 11:41 Jak to za komuny było Aleksander Doba razem z żoną, wnuczkami oraz synem i jego żoną pojechali na urlop do Pogorzelicy. Pogoda dopisała, zdrowie też. - Tłoczno w basenach czy… » więcej 2016-07-18, godz. 22:11 Lato dla turystów kajakowych - Wybrałem się na trzydniowy spływ po rzece Płoni. Startowaliśmy w okolicach Jezierzyc, kończyliśmy w Dąbiu. Cudne rejony rzeczne - opisuje Aleksander… » więcej 2016-07-10, godz. 10:09 Kajakowe imprezy z Radiem Szczecin Aleksander Doba zaprosił do przyjazdu do Szczecina i Polic swoją menedżerkę Magdalenę Czopik. - Pochodzę z Podkarpacia, a w Zachodniopomorskim nigdy nie… » więcej 2016-07-04, godz. 11:57 Otwarcie sezonu kajakowego 1 lipca Aleksander Doba wziął udział w uroczystym otwarciu sezonu kajakowego na rzecze Drawa. - To moja pierwsza i ukochana rzeka - podkreśla podróżnik z… » więcej 2016-06-26, godz. 13:56 Co z "Olem"? Aleksander Doba dwa tygodnie temu wrócił do Polski. W Stanach Zjednoczonych pozostał za to jego słynny kajak "Olo" na którym dwukrotnie przepłynął Atlantyk… » więcej 2016-06-20, godz. 09:27 Pierwsze dni w domu Aleksander Doba: - Wróciłem do Polic 10 czerwca. Nie tak to sobie wyobrażałem. Żona mi powiedziała, że całe szczęście, że ten pechowy wypadek przytrafił… » więcej 2016-06-13, godz. 10:32 Ostatnie dni w Nowym Jorku. I powrót do rodziny - W ostatnim tygodniu pobytu w Nowym Jorku zajmowałem się pracami związanymi z zabezpieczeniem kajaku, który będzie przetransportowany do Polski. To, na miejscu… » więcej 2016-06-07, godz. 11:05 Wyprawa zakończona zakończona zaraz po starcie. A może przerwana? Pech Aleksandra Doby w Nowym Jorku. Przygotowywana z wielką starannością trzecia wyprawa transatlantycka (tym razem z Nowego Jorku do Lizbony) ruszyła z wielką… » więcej 2016-05-29, godz. 16:49 Tuż-tuż przed startem wyprawy Pierwsze dni w Stanach Zjednoczonych upłynęły podróżnikowi na aklimatyzacji, wypoczynku i promocji swojej podróży. W Chicago Aleksander Doba pływał po… » więcej
1234