Szwedki protestują przeciwko narastającej fali przemocy na ulicach. W niedzielę 18 listopada kilkaset osób zebrało się w centrum Sztokholmu, by zamanifestować swój sprzeciw. Organizatorami protestu były matki ofiar strzelanin w stolicy Szwecji. W ten sposób postanowiły zamanifestować swoje niezadowolenie z działań władz i polityków w rozwiązywaniu problemu przemocy. Problem przemocy z użyciem broni palnej dotyka również osoby niezwiązane z przestępczością zorganizowaną. Carolina Sinisalo, na której oczach w biały dzień zastrzelono 15-letniego syna, a drugiego postrzelono. W 2017 roku w wyniku ran postrzałowych zmarło w Szwecji 26 mężczyzn w wieku 15 do 29 lat. W tym roku w stolicy Szwecji doszło do 93 strzelanin, w których 10 osób straciło życie a 44 zostały ranne.