Być może wkrótce zostanie zakończony jeden z ostatnich nierozstrzygniętych do tej pory konfliktów II wojny światowej, czyli rosyjsko-japoński spór o Wyspy Kurylskie. Rosja zajęła Kuryle w ostatnich dniach wojny. Japonia do tej pory nie pogodziła się z tym faktem, uważając wyspy za własne terytorium. Nierozwiązany konflikt nie pozwolił obu krajom na podpisanie traktatu pokojowego po zakończeniu wojny.

W ubiegłym roku obie strony zadeklarowały jednak chęć zakończenia sporu. 22 stycznia przywódcy obu krajów, prezydent Rosji Władimir Putin i premier Japonii Shinzo Abe, oświadczyli, że są zdeterminowani rozwiązać problem. Japończycy zadeklarowali, że zadowolą się dwiema z czterech Wysp Kurylskich. Gorzej sprawa wygląda w Rosji. Tamtejsza opinia publiczna jest zdecydowanie przeciwna takiemu posunięciu. Dodatkowo Wyspy mają dla Rosji znaczenie strategiczne. Rosjanie utrzymują tam, wzmocnioną w ostatnim czasie bazę wojskową.