Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury
Materiały promocyjne organizatora
Materiały promocyjne organizatora
"Bonhoeffer wobec fenomenu zła". Pod takim hasłem odbędą się w sobotę i niedzielę (28 i 29 września) Dni Bonhoefferowskie w Szczecinie.

Dietrich Bonhoeffer nazywany był "ewangelickim świętym". Był wielkim chrześcijaninem i antyfaszystą. Do dziś uważany jest za jednego z najwybitniejszych teologów XX wieku.
9 kwietnia 1938 roku podczas uroczystości konfirmacji mówił do młodych ludzi: "Do naszego życia wkroczy wielki ból, wielka strata, choroba, śmierć. Dlaczego Bóg do tego dopuścił? Dlaczego, właśnie, dlaczego? To wielkie pytanie z braku wiary, które chce zadusić naszą wiarę".
Te słowa Bonhoeffera, który wyjaśniał młodzieży potrzebę obrony własnej wiary, można odnieść do każdego kryzysu. Za sprzeciw wobec Hitlera i jego bestialskiej ideologii, zapłacił najwyższą cenę - życia.

O Bonhoefferze i Międzynarodowych Dniach Bonhoefferowskich z pastorem Sławomirem Sikorą, proboszczem luterańskiej parafii w Szczecinie rozmawia Agata Rokicka.
Posłuchaj rozmowy Agaty Rokickiej
Grafika komputerowa Zdzislawa Beksińskiego z lat 2000-05. Z kolekcji Piotra Dmochowskiego [wikipedia.org; domena publiczna]
Grafika komputerowa Zdzislawa Beksińskiego z lat 2000-05. Z kolekcji Piotra Dmochowskiego [wikipedia.org; domena publiczna]
Obrazy w oczach, muzyka w uszach. Obrazy w muzyce, muzyka w obrazach. W najbliższą sobotę odwiedzi Szczecin widowisko o nazwie BEKSIŃSKI.Live. Jest to multimedialny spektakl, w którym sztuka cyfrowa łączy się ze sztuką dźwięku i obrazu. Po raz pierwszy w historii zaprezentowane zostanie wprawione w ruch i przepuszczone przez filtr nowoczesnych technologii malarstwo Zdzisława Beksińskiego. Temu widowisku towarzyszyć będzie muzyka na żywo napisana i opracowana przez Kamila Zawiślaka i Michała Wasilewskiego. Rozmawia z nimi Piotr Rokicki.

4 października ukaże się płyta pt. "Popiół i dym" zawierająca muzykę do tego spektaklu napisaną przez naszych gości. Album ten będzie można przedpremierowo kupić w Szczecinie właśnie w sobotę.
Posłuchaj rozmowy Piotra Rokickiego
Chór Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie pod dyrekcją Aleksandry Kołeckiej. Fot. Hubert Kaczmarek
Chór Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie pod dyrekcją Aleksandry Kołeckiej. Fot. Hubert Kaczmarek
Początki „Serduszek” związane są z 1989 rokiem, kiedy do Świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie przybył ksiądz Stanisław Gładysz, który zorganizował dla dzieci spotkania z piosenką. Było wesoło i nic nie zapowiadało kariery zespołu, ale już wkrótce do współpracy została zaproszona Renata Wołyńska, która zajęła się muzycznym prowadzeniem grupy. W 1995 roku zastąpiła Ją na krótko Alicja Delecka-Bury, a ostatecznym opiekunem muzycznym i dyrygentem została Elżbieta Berczyńska-Kus.

Od 15-lat Zespół Dziecięco-Młodzieżowy „Serduszka” prowadzi Aleksandra Kołecka. Pod Jej ręką i poprzednich dyrygentek zespół zyskał ogromną rzeszę sympatyków i zainteresowanie wśród najmłodszych. Liczne konkursy i koncerty pozwoliły wielu dzieciom i młodzieży dzielić się swoimi talentami zarówno w Szczecinie, jak i w całej Polsce, a także zagranicą.

„Serduszka” śpiewały m.in. w szkołach, kościołach, operach, salach filharmonicznych z towarzyszeniem orkiestr dętych i symfonicznych, jak i w Watykanie dla papieża Jana Pawła II. Na przestrzeni 35-lat grupa nagrała 19 płyt. Szczególne miejsce zajmuje album pt. „Naszej Matce Polsce”, zrealizowany z okazji 90. rocznicy odzyskania niepodległości Polski, który zyskał uznanie samego Prezydenta RP, bowiem znajduje się w zbiorach Pałacu Prezydenckiego.

W niedzielę, 29 września roku o godzinie 15 w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie rozpoczną się obchody 35-lecia istnienia „Serduszek”. Na temat jubileuszu mówią: Aleksandra Kołecka – dyrygentka i ksiądz Paweł Halugas SChr oraz młodziutkie chórzystki: Wiktoria Kenig (sopran), Zuzanna Kunt (sopran) i Maja Wojtaszczyk (alt).
Posłuchaj rozmowy Doroty Zamolskiej z dyrygentką Aleksandrą Kołecką, księdzem Pawłem Halugasem SChr i chórzystkami „Serduszek”
Materiały promocyjne wydawnictwa
Materiały promocyjne wydawnictwa
Przemysł filmowy nas nie rozpieszczał. W serialach jak bohater jechał do Szczecina, to znaczyło, że aktor wcielający się w tę rolę wypada z obsady...
Tej opinii nie podziela autor wydanej właśnie książki, Dariusz Staniewski. Jej tytuł brzmi „Trochę tutaj nakręcili, czyli szlakiem filmowego Szczecina i Pomorza Zachodniego”.

Szczecin i Pomorze Zachodnie to nie tylko „Młode wilki”, „Odwilż” i „Klangor”. W stolicy Pomorza Zachodniego, Świnoujściu, Międzyzdrojach, Kołobrzegu, Białym Borze czy Drawsku Pomorskim powstało sporo znaczących produkcji, filmowych W książce znalazły się opisy kilkudziesięciu filmów fabularnych oraz seriali, zdjęcia m.in. z planów filmowych, wspomnienia, relacje, opinie, anegdoty osób biorących udział w ich realizacji - aktorów i reżyserów, scenarzystów, dziennikarzy oraz samych mieszkańców Szczecina i województwa.

Z Dariuszem Staniewskim rozmawia Katarzyna Wolnik-Sayna.
Posłuchaj 1 części rozmowy Katarzyny Wolnik-Sayny
Posłuchaj 2 części rozmowy Katarzyny Wolnik-Sayny
Fot. materaiły promocyjne teatru
Fot. materaiły promocyjne teatru
Teatr Mały w Szczecinie czyli scena kameralna Teatru Współczesnego zaprosił w miniony piątek (20 września) na prapremierę micro musicalu. To pełen anegdot spektakl, w którym publiczność rozpozna całe spektrum emocji, jakie towarzyszą podróżującemu przez polskie wertepy, rozjazdy i torowiska.

I choć to historia dwójki kochanków, którzy pragną się spotkać w rocznicę swojego poznania, to sztuka zatytułowana "Nie twoja kolej, kochanie" jest opowieścią o wykluczeniu komunikacyjnym.

Teatr Mały odwiedziła Małgorzata Frymus.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Frymus
Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie w 2004 roku, a już rok później została wyróżniona nagrodą za Najlepszy Debiut Aktorski przez Jury Festiwalu Polskiego Filmu Fabularnego w Gdyni za "Masz na imię Justine". Za ten sam obraz na Festiwalu Filmowym w Mons w Belgii, otrzymała nagrodę za Najlepszą Rolę Kobiecą. Ta kreacja zaważyła nie tylko na jej karierze, ale i życiu.

Aktorka Anna Cieślak walczy o prawa ciężko doświadczonych kobiet, działając w Fundacji La Strada. Zapewne właśnie dlatego tak koncertowo zagrała w kolejnej odsłonie serialu "Szadź" żonę seryjnego mordercy, w którego rolę wcielał się Maciej Sztur.

Pochodzi ze Szczecina i tęskni za jego przestrzenią.
Posłuchaj rozmowy Katarzyny Wolnik-Sayny