Zasada działania jest prosta. Wybieramy trzy cyfry, a po drugiej stronie słuchawki maksymalnie po 90 sekundach odbiera operator Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które mieści się w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim. Operator zbiera informacje a następnie przekazuje je odpowiednim służbom.

Jak wyjaśnił wojewoda zachodniopomorski, Marcin Zydorowicz, na miejscu zawsze jest przynajmniej czterech operatorów. Pracują oni na zmianach po 12 godzin.

- Zastąpili oni operatorów policyjnych, którzy wcześniej odbierali numer 112 w Szczecinie. Mieliśmy bowiem sytuacje, że dużo zgłoszeń kumulowało się i był długi czas oczekiwania. Nie powinno do tego dochodzić - podkreśla Zydorowicz.

Zadaniem operatorów jest także odsianie fałszywych zgłoszeń. - Mamy około 900 zgłoszeń na dobę, z czego zasadnych jest trochę ponad 20 procent. Pozostałe to pomyłki lub pytania niezwiązane z udzielaniem pomocy, czyli pytania o drogę, aptekę czy restaurację - tłumaczy Zydorowicz.

Uruchomienie numeru 112 wymogła na Polsce Unia Europejska. Operatorzy w centrum mają także w przyszłości odbierać numery 997, 998 i 999. Ma się to stać do 2015 roku.