Budynek ma wyglądać tak, jak przed prawie pięćdziesięciu laty. Odrestaurowane zostaną kafelki, napisy i gabloty, w których znajdowały się fotosy z filmów. W wyremontowanym budynku ponownie będzie kino, w piwnicy powstanie muzeum kinematografii. Budowa potrwa dwa lata.

- To jednak nie wszystko - mówi Rafał Bajena z fundacji "Kosmos", która będzie zarządzać obiektem. - To miejsce będzie też można wykorzystać jako studio filmowe z użyciem zaawansowanych technologii. Jesteśmy w kontakcie ze światowej klasy twórcami, którzy mogliby prowadzić część warsztatową.

- Kino Kosmos będzie odnowione w stylistyce z lat sześćdziesiątych - opowiada Marcin Bejnarowicz z firmy, która patronuje inwestycji. - Wszystko, co da się zrekonstruować, będziemy starali się odtworzyć.

- Każdy element wyposażenia Kosmosu jest opisywany i będzie poddany konserwacji - mówi architekt Katarzyna Kołodziejska. - Zmieni się napis na budynku i będzie wyglądał, jak ten pierwotny.

- Rekonstrukcja kina Kosmos jest możliwa, dzięki nisko oprocentowanemu kredytowi z Unii Europejskiej - mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz. - Te pieniądze wrócą do samorządu województwa i będziemy mogli przeznaczać je po raz kolejny na rewitalizacje innych obiektów.

Od strony ulicy powstanie budynek biurowy.