We wtorek zorganizowali konferencję prasową przed Wydziałem Humanistycznym Uniwersytetu Szczecińskiego. Zdaniem Forum Młodych PiS-u, uczelnie są w zapaści przez złą politykę rządu.

Uniwersytet w Białymstoku zlikwidował filozofię. Jak poinformowano, z powodów ekonomicznych. Przeciwko temu protestuje środowisko akademickie z całego kraju.

Rafał Niburski z PiS-u wini premiera i jego ministrów. - Wprowadzenie drugiego płatnego kierunku studiów spowodowało, że filozofia czy socjologia cieszą się mniejszym zainteresowaniem, gdyż studenci boją się rozwijać swoje zainteresowania i idą na kierunki, które niby mają dać im pracę - tłumaczy Niburski.

Jak poinformowała nas rzeczniczka Uniwersytetu Szczecińskiego, uczelnia nie zamierza w tej chwili likwidować żadnego wydziału humanistycznego. Niburski tłumaczy, że miejsce spotkania z dziennikarzami miało było symboliczne.

- Nie twierdzę, że Uniwersytet Szczeciński zamierza likwidować kierunek. Mówię tylko, że likwidacja filozofii w Białymstoku może pociągnąć za sobą likwidację innych kierunków humanistycznych - dodaje Niburski.

W tej chwili filozofię w Szczecinie w sumie studiuje niespełna 50 osób. W tym roku nie było naboru na pierwszy rok studiów magisterskich - zgłosiło się za mało chętnych.