Starostwo powiatowe w Policach tłumaczy, że problem zna, ale na remont brakuje pieniędzy. Tymczasem kierowcy, jak sami żartują, doczekali się jednak "przełomu" w sprawie.

Napis "Przełomy" widnieje bowiem pod znakiem ostrzegającym kierowców o dziurach w jezdni... Postawili go pracownicy starostwa. Ograniczyli też prędkość na tym odcinku do 40 km/h.

- To żart - mówią mieszkańcy. - Śmieszne, bo tam nie da się jechać z prędkością 10 kilometrów na godzinę. Zamykamy oczy, zaciskamy zęby i jedziemy. Tam nie ma już dziur. Jest jedna wielka wnęka. PKS chciał odmówić kursu do Stolca, bo droga nie jest przejezdna.

Jacek Stachyra, członek zarządu powiatu obiecuje, że znak pojawił się tam tylko na chwilę, a droga doczeka się w tym roku remontu. - Otrzymaliśmy już wstępne kosztorysy i dokumentacje związaną z przebudową tej drogi - zapewnia Stachyra.

Na modernizację powiat planuje wydać ponad milion złotych. Nie wiadomo jeszcze, jaki ma być zakres prac. W sumie, na remonty wszystkich dróg powiatowych w gminach Kołbaskowo, Dobra i Police starostwo ma w planach wydać 3,5 mln złotych. Prace mają zakończyć się do września.