Personel szpitala sugeruje pacjentom, aby telefonicznie dowiadywać się, czy wyniki są do odebrania. Jak sprawdziliśmy, telefonu, który podaje się pacjentom, nikt nie odbiera.

Nasza reporterka weszła w rolę pacjenta i z ukrytym mikrofonem poszła do szpitala. Pracownica, która wydaje wyniki badań, poradziła, żeby na badanie rezonansem pójść do szpitala przy ulicy Arkońskiej. Jak mówi, tam na wynik czeka się dwa tygodnie.

Rzeczniczka szpitala Joanna Woźnicka jest zdziwiona długim terminem oczekiwania. Jak mówi, na wynik tego badania trzeba czekać maksymalnie cztery tygodnie.

- Jeżeli był taki przypadek i doszło do sytuacji, że pacjent musiał długo czekać, to proponuje, żeby pacjent złożył skargę w dyrekcji szpitala i zostanie to wyjaśnione - powiedziała Woźnicka.

Rzeczniczka zapewniła, że w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej i Radiologii, została uruchomiona dodatkowa linia telefoniczna, aby każdy mógł się dodzwonić i dopytać o to, kiedy można odebrać wynik.

Z danych NFZ-u wynika, że w kwietniu na wykonanie badania rezonansem w szpitalu przy Unii Lubelskiej czekało 1307 osób, każdy na wykonanie badania czekał średnio trzy miesiące.